Reklama.
Czy na strajkowaniu można zrobić? Jerzy Borowczak, poseł PO i członek "Solidarności", twierdzi, że jak najbardziej. Jego zdaniem to właśnie pieniądze zachęcą wielu związkowców do udziału w zaplanowanym na wrzesień warszawskim proteście. "Za strajk dostaje się dniówkę i wyżywienie, w sumie 150-200 zł. Dla emerytów i rencistów liczy się każda stówka" – mówi.