Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym miała ograniczyć szarą strefę i ochronić uczciwych sprzedawców wyrobów tytoniowych. Niestety dzieje się na odwrót. Spada legalna sprzedaż papierosów, a krocie zarabiają nieuczciwi handlarze, którzy sprzedają "mokry susz" bez akcyzy. Łamią prawo, ale nic się nie dzieje, bo wykorzystują lukę w przepisach.
Od stycznia 2013 roku do ustawy o podatku akcyzowym z 2012 roku wprowadzono zmiany - akcyzę nałożono również na suche liście tytoniu. Wbrew oczekiwaniom nowe przepisy ani nie ograniczyły szarej strefy, ani nie pomogły uczciwym przedsiębiorcom. Przemysł tytoniowy traci. Według szacunków w styczniu sprzedaż produktów z banderolą zmalała o 10 proc., w lutym już o 16 proc.
Kosztem uczciwych
Eksperci nie mają wątpliwości, że to wynik sięgania po tańsze papierosy z nielegalnych i nieuczciwych źródeł. – Legalna sprzedaż papierosów w Polsce spada z miesiąca na miesiąc. Przyczyny upatrujemy w rosnącej w siłę szarej strefie wyrobów tytoniowych. Chodzi tu zarówno o papierosy pochodzące z przemytu, podrabiane w nielegalnych fabrykach w Polsce, jak i te wytwarzane we własnym zakresie z nieopodatkowanego tytoniu – wyjaśnia w rozmowie z naTemat Magdalena Włodarczyk, dyrektor Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego (KSPT).
Gilz do robienia papierosów sprzedaje się trzy razy więcej niż legalnego tytoniu do ich napełniania. Z 800 sprzedanych ton tytoniu, jedynie 200 pochodzi więc z legalnego źródła. Dzieje się tak dlatego, że przepisy są nieprecyzyjne. Zgodnie z ustawą susz tytoniowy to suchy tytoń, który nie jest wyrobem tytoniowym. Nie podano jednak dokładnej definicji "suchego tytoniu" i nie określono, jaki ma stopień wilgotności. Są jednak normy dotyczące "mokrego tytoniu", zgodnie z nimi wilgotność nie może być mniejsza niż 20 proc.
Luka w prawie
To właśnie to niedoprecyzowanie wykorzystują unikający płacenia akcyzy. Uważają, że nikt nie może im udowodnić, że sprzedają "suchy tytoń". Sprzedawcy "mokrego suszu" twierdzą, że w związku z tym nie muszą płacić podatku (218,40 zł) za każdy sprzedany kilogram, i handlują nim bez akcyzy.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że nieuczciwi sprzedawcy w ten sposób mogą szybko wdać się w konflikt z organami podatkowymi. Tym bardziej, że jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, zgodnie z ustawą za susz tytoniowy należy uznać każdą część tytoniu, która nie jest połączona z żywą rośliną. Nie ma więc znaczenia jej stopień wilgotności. – Sprzedając susz tytoniowy bez opłaconej akcyzy, niezależnie od stopnia jego wilgotności, sprzedawcy łamią obowiązujące prawo – podkreśla Magdalena Włodarczyk z KSPT.
To ich jednak nie zniechęca. Sprzedają mokry tytoń w internecie, oferują maszyny do suszenia tytoniu, handlują "tanimi papierosami" i reklamują swoje produkty np. w "Fakcie". Reklamy "tanich papierosów" czyli papierosów zrobionych z nielegalnego tytoniu, KSPT zgłasza do Ministerstwa Finansów. To jednak na nie wiele się zda. Bez kolejnej zmiany w prawie uczciwi producenci nie mają szansy na wygraną.