Młodzież odurza się przedawkowując leki dostępne bez recepty.
Młodzież odurza się przedawkowując leki dostępne bez recepty. fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Reklama.
Gimnazjaliści i licealiści znaleźli nowy sposób na zmianę stanu świadomości. To już nie tanie wino czy wódka po lekcjach, ale leki. Dostępne bez recepty specyfiki na katar czy kaszel zażywane w ogromnych dawkach powodują, że dzieci mają "fazę" – informuje "Gazeta Wyborcza". Młodzi ludzie najczęściej zażywają leki w domu i do szkoły przychodzą na haju. W internecie opisują swoje wrażenia, przyznając, że nie wiedzą jakie mogą być konsekwencje nowej rozrywki i jakie niebezpieczeństwo dla zdrowia to niesie. Wielu z nich jest już uzależnionych.
Marlenka
wpis na forum internetowym

Kiedyś wzięłam 30 tabletek. Akurat pisaliśmy kartkówkę, nie wiedząc, o co kaman, wyjęłam zeszyt, położyłam na legalu na kolanach i ściągałam. Ale nie polecam, bo kiedyś też po 30 miałam kartkówkę z biologii. Nie wiedząc, co się dzieje, zaczęłam jeść kartkę. Pani zawału o mało nie dostała, a ja jeszcze z tekstem do niej: "Mogę wypluć?". CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Dyrektorzy niektórych gimnazjów już planują akcje informacyjne, skierowane zarówno do uczniów, jak i ich rodziców, którzy często nie mają pojęcia dlaczego ich dzieci dziwnie się zachowują. Ważną rolę mają też apteki, które mogą odmówić nieletnim sprzedania leków, jeśli mają podejrzenia, że zostanie on użyty do odurzania się. Chociaż aptekarze doskonale rozpoznają takie osoby, nie zawsze wiedzą, że nie muszą im sprzedawać leków. Jednak rodzice chcą wprowadzenia zmian przepisów – postulują zmniejszenie dawek substancji aktywnej i wprowadzenie ograniczenia sprzedaży leków bez recepty do jednego opakowania.
Kilka miesięcy temu dotarliśmy do informacji, że Ministerstwo Zdrowia chce ograniczyć dostęp pacjentów do niektórych popularnych leków na przeziębienie. Powodem miał być narastający problem odurzania się nimi przez młodych ludzi oraz używanie ich do produkcji metaamfetaminy. Terapeuci uzależnień skrytykowali pomysł recept na leki przeziębieniowe. – To wylewanie dziecka z kąpielą – twierdzili.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"