Reklama.
Tak – dobrze przeczytaliście. Chodzi o naszego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" ironicznie postuluje, by to właśnie polskiego polityka nominować do Pokojowej Nagrody Nobla.
Myślę, że trzeba w tej sprawie stanowczo zaprotestować. Pomysł jest ministra Sikorskiego i to jemu się należy nagroda Nobla. To istotny wkład w światowy pokój, bo – co prawda ludzie w Syrii giną jak ginęli – ale co by się stało, gdyby świat poszedł inną drogą! Obama musiałby bombardować, Putin nie zyskałby na Bliskim Wschodzie pozycji rozgrywającego, do władzy doszłaby Al - Kaida CZYTAJ WIĘCEJ