Warszawska starówka jest na liście światowego dziedzictwa, ale Piotr Guział nazywa ją skansenem.
Warszawska starówka jest na liście światowego dziedzictwa, ale Piotr Guział nazywa ją skansenem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Burmistrz Ursynowa Piotr Guział powiedział w Radiu Zet, że warszawska starówka jest makietą i niewiele sie na niej dzieje. - Nigdy nie nazwałbym jej makietą - mówi Przemysław Wipler, który jeszcze w poniedziałek siedział z Guziałem przy jednym stole i zachęcał do udziału w warszawskim referendum. Stare Miasto w Warszawie zostało podczas II wojny światowej zrównane z ziemią, a później dokładnie zrekonstruowane, ale czy z tego powodu możemy mówić, że jest makietą czy skansenem?

REKLAMA
W rozmowie z naTemat.pl Piotr Guział podtrzymał swoje słowa. - Starówka jest w stu procentach wybudowana od nowa. Jeżeli coś zrównamy z ziemią, a potem odbudujemy z różnych materiałów z całej Polski, to jest to makieta albo skansen. Ale to nie ma znaczenia, bo dziś chodzi o to, że ona nie żyje - powiedział burmistrz Ursynowa.
Piotr Guział
w wywiadzie z Moniką Olejnik w Radiu Zet

Pojedźmy do Krakowa, pojedźmy do Warszawy i porównajmy starówki. Oczywiście starówki się różnią bo tamta jest prawdziwa i większa, u nas to jest makieta. Tam tętni życie, a tu nie.


- Warszawska Starówka jest czymś, co trzeba ożywić. Jest tam wiele kwestii do rozwiązania: problem parkingów, ogródków całorocznych. To nie jest dziś centrum życia. Ale nigdy nie nazwałbym jej makietą, bo była odbudowywana z wielkim trudem - powiedział Przemysław Wipler, który w poniedziałek razem z Guziałem i przedstawicieli innych partii zachęcał do udziału w referendum. - Guział jedzie po bandzie bo chce przyciągnąć uwagę - podsumował Wipler.
logo
Na Twitterze po wypowiedzi Piotra Guziała pojawiały się głównie krytyczne komentarze. Fot. Screen z Twitter.com

Z opinią burmistrza Ursynowa nie chcą się też zgodzić inni prawicowi politycy.
- Starówka nie jest makietą. Została zbudowana siłą i wielkim wysiłkiem warszawiaków, którzy chcieli widzieć ją taką jak sprzed wojny - powiedziała Małgorzata Gosiewska, posłanka PiS z Warszawy.
logo
Wypowiedź Piotra Guziała na temat warszawskiej starówki była szeroko komentowana na Twitterze. Fot. Screen z Twitter.com

Przypomnijmy: 2 września 1980 roku Stare Miasto zostało umieszczone na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Znalazło się na tej liście jako przykład niemal kompletnej rekonstrukcji. Czy zatem możemy mówić o nim jako o makiecie?
Fragment uzasadnienia UNESCO

Ponad 85% zabytkowego centrum Warszawy zostało zniszczone przez nazistowskie oddziały okupacyjne. Po wojnie mieszkańcy Warszawy podjęli dzieło odbudowy, które doprowadziło do odtworzenia kościołów, pałaców i domów będących symbolem polskiej kultury i narodowej tożsamości. Jest to wyjątkowy przykład całkowitej rekonstrukcji zespołu historycznego.


Plany odbudowy Warszawy pojawiały się już w 1939 roku, kiedy na stolicę spadły pierwsze bomby. Niestety w czasie okupacji trudno było podjąć jakiekolwiek prace, bo sprzeciwiali się temu Niemcy. Odbudowa ruszyła więc pełną parą dopiero po zakończeniu wojny. Duży wkład w odbudowę mieli sami warszawiacy, którzy wykonywali pracę w czynie społecznym. Ta odbudowa trwała aż do lat 80'.
Wikipedia

W myśl nowoczesnej teorii konserwatorskiej wszelka rekonstrukcja i odbudowa jest fałszowaniem historii, jednak wyjątek uczyniono dla Starego Miasta ze względów moralnych i ideologicznych. Przez kilka lat przygotowywano wytyczne konserwatorskie i prowadzono badania. Zdecydowano się na przywrócenie świetności Starego Miasta z XVIII wieku, choć nie we wszystkich szczegółach. Zachowany został układ przestrzenny miasta z okresu jego lokacji z XII–XIII wieku. CZYTAJ WIĘCEJ


Projekt rekonstrukcji opracował zespół architektów przy współpracy historyków i historyków sztuki. Zespół wzorował się na zachowanych wizerunkach Warszawy - zdjęciach i obrazach, w tym wedut Canaletta. Przy odtwarzaniu wykorzystano też zachowane fragmenty fasad i elementy wystroju wnętrz. Natomiast układ wnętrz został w większości zmieniony i dostosowany do nowych funkcji. Stare Miasto to jedyny na świecie, tak duży, obszar planowanej i dokończonej odbudowy terenu zabytkowej zabudowy miejskiej po katastrofalnych zniszczeniach sięgających około 90 proc.
Krzysztof

Tysiące ludzi tam zginęło, dziesiątki tysiące własnymi rękoma odbudowywało. Tylko skończony łajdak lub głupek może powiedzieć o tym makieta. Poczytaj książki o odbudowywaniu Warszawy i zobacz mury ze śladami kul.


logo
Czy warszawska starówka to makieta czy prawdziwy zabytek? Fot. Screen z Twitter.com

- Takie rzeczy się robi na świecie - wyjaśnia historyk dr Zbigniew Wawer. Po wojnie w taki sposób odbudowano Drezno. To jest przykład największej odbudowy. A odbudowa Warszawy jest fenomem, bo została zrobiona bardzo dobrze - podsumował Wawer.