![Twój Ruch ostrzega dziennikarzy przed "klerykalnym [url=http://www.shutterstock.com/pic-121815373/stock-photo-hand-of-catholic-priest-at-incense.html?src=-4Mmt-5EkFmWVJJtwFd_NA-1-2]kadzidłem[/url]"](https://m.natemat.pl/f26e88a2e1cbe02180a6e500afb62101,1500,0,0,0.jpg)
"Nikt mianowicie nigdy nie twierdził, że wszyscy księża to pedofile i gwałciciele. Jesteśmy przekonani, że to mniejszość. Natomiast porównanie rzetelnego informowania społeczeństwa o zagrożeniach dla dzieci do „polowania na czarownice” jest o tyle niestosowne, że to Kościół spalił na stosach tysiące niewinnych kobiet nazywając je czarownicami" - piszą w liście otwartym do dziennikarzy działacze Twojego Ruchu.
REKLAMA
Twój Ruch ze zdumieniem przyjął „List otwarty dziennikarzy polskich do dziennikarzy polskich” – apel prawicowych żurnalistów do „koleżanek i kolegów z największych mediów do zaprzestania histerycznej kampanii nienawiści skierowanej przeciwko kościołowi w Polsce”.
Autorzy listu twierdzą, że „pojedyncze przypadki przestępstw seksualnych, które mogły zdarzyć się w Kościele nie upoważniają do polowania na czarownice”. Orzekli, że „zarzut pedofilii rozciąga się na cały kościół i wszystkich księży; ostrzegają przed „kampanią nienawiści”, która może ponoć skutkować „aktami przemocy wobec kapłanów”.
Nie wahają się porównać „postępowania mediów wobec Kościoła” do „obu totalitaryzmów xx wieku”!!! Przyznać trzeba, że nawet jak na standardy polskiego, klerykalnego zaścianka list ten jest nadzwyczajnym wykwitem głupoty i kołtuństwa, i to w środowisku, które powinien cechować bezstronny obiektywizm, poczucie odpowiedzialności za słowa, a także świadomość pełnienia misji publicznej. Tymczasem autorzy listu dają przede wszystkim popis manipulacji. Oni „wiedzą”, że mamy do czynienia z „pojedynczymi przypadkami przestępstw, które mogły się zdarzyć”.
Fakty - a te mówią o ponad 70 potwierdzonych przypadków księży pedofilów w ciągu ostatnich 5 lat – nie liczą się dla nich zupełnie. Formułują za to fałszywe zarzuty. Nikt mianowicie nigdy nie twierdził, że wszyscy księża to pedofile i gwałciciele. Jesteśmy przekonani, że to mniejszość. Natomiast porównanie rzetelnego informowania społeczeństwa o zagrożeniach dla dzieci do „polowania na czarownice” jest o tyle niestosowne, że to Kościół spalił na stosach tysiące niewinnych kobiet nazywając je czarownicami.
Prawicowi dziennikarze swoje kuriozalne poglądy przedstawiają w trybie oznajmującym, jako niepodważalne prawdy: „Przypominamy, że bez Kościoła nie byłoby wolnej Polski” – piszą, a „prawda” ta według nich odnosi się także do przyszłości. My ze swej strony przypominamy autorom listu, że do rozbiorów Polski w XVIII wieku walnie przyczynili się zdrajcy - hierarchowie Kościoła papieskiego. Wcześniej Kościół ten, w interesie Państwa Kościelnego, przez kilka wieków podjudzał polskich królów do wojen religijnych z Turcją i Rosją, co bardzo osłabiło państwo polskie. Także udział hierarchów watykańskich w negocjacjach „okrągłego stołu” pod koniec lat 80. XX wieku miał głównie na celu obronę interesów hierarchicznego Kościoła, co też szybko potwierdziła wdzięczność nowej władzy.
„Twój Ruch” apeluje do polskich dziennikarzy, aby nie dali się omamić klerykalnym kadzidłem, co niestety stało się już faktem w przypadku ich kolegów – autorów ww. listu. Rzetelne informowanie społeczeństwa o zagrożeniach, w tym przypadku polskich dzieci, jest dziennikarskim obowiązkiem. Należy to robić zawsze i wszędzie, nie zważając na osoby, stanowiska i rzekome zasługi. Wszyscy są równi wobec prawa i tacy powinni pozostać na łamach pism i na falach RTV. A ci, którzy uważają inaczej sami wystawiają sobie świadectwo. Uważnie zapamiętajmy nazwiska autorów listu, ci ludzie dalecy są bowiem od bycia „niezależnymi dziennikarzami”.