Gdyby wybory odbyły się dziś... Tak najczęściej zaczynają się teksty dotyczące poparcia dla partii politycznych. Wybory odbędą się jednak dopiero za dwa lata. Gdyby jednak było inaczej, powody do zadowolenia miałoby dziś z pewnością dwóch Jarosławów, których ugrupowania uzyskały korzystne miejsca w najnowszym sondażu poparcia dla partii politycznych. Czy do śmiechu będzie im również po wyborach?
Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory i wchodzi do Sejmu z wynikiem 31,5 proc. poparcia. Na drugim miejscu jest oczywiście Platforma Obywatelska, która na zmianę i od lat ściga się z PiS-em o rządy w kraju. PO otrzymałoby dziś 28,2 proc. głosów. Na trzecim miejscu utrzymuje swoją silną pozycję Sojusz Lewicy Demokratycznej z wynikiem 13 proc.
Spośród partii cieszących się mniejszym poparciem, ale wystarczającym by znaleźć się w Parlamencie, najlepiej wypada koalicjant PO - Polskie Stronnictwo Ludowe. Partia ludowców uzyskała w sondażu 7,3 proc. głosów, co jak na nich jest wynikiem dobrym.
Prawdziwym zwycięzcą sondażu jest jednak ugrupowanie Jarosława Gowina, które zaledwie przed kilkoma dniami obwieściło światu swoje istnienie. Były minister sprawiedliwości, a właściwie partia "Polska Razem Jarosława Gowina" zdobyła 6,6 proc. głosów. To więcej, niż Twój Ruch Janusza Palikota. To ugrupowanie musi zadowolić się skromnym wynikiem 5,4 proc. głosów.
Dystans, jaki dzieli PO od PiS znacznie zmalał. Nic dziwnego, bo nowe, prawicowe przecież ugrupowanie Polska Razem Jarosława Gowina odebrało wyborców przede wszystkim PiS-owi a w mniejszym stopniu PO. CZYTAJ WIĘCEJ