
Polska kolejny raz zmarnowała szansę, by do walki o Oscara wystawić naprawdę dobry film. W tym roku zgłoszono bowiem kandydaturę "Wałęsy" w reżyserii Andrzeja Wajdy, którego za wybitne dzieło miało chyba niewielu. Historia ikony "Solidarności" nie urzekła także Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej...
REKLAMA
"Wałęsa" Andrzeja Wajdy nie ma już szans na zdobycie statuetki Oscara ponieważ nie znalazł się na opublikowanej w piątek tzw. shortliście wstępnych kandydatów do walki o tytuł najlepszego nieanglojęzycznego obrazu. Na pierwszej liście, którą przedstawiono Akademii znalazło się aż 76 filmów, co stanowiło rekordowy wynik w oscarowej historii.
"Wałęsa"
Czy ten obraz mógł walczyć o Oscara?
Uznano, że wśród licznej grupy filmów zbyt słabych do walki o statuetkę powinno znaleźć się także najnowsze dzieło Andrzeja Wajdy. Obrazowi nie pomógł fakt, iż opowiada historię cenionego po drugiej stroni Oceanu Lecha Wałęsy.
Źródło: Deadline.com
