Druga kadencja, póki co, nie sprzyja Donaldowi Tuskowi. We wszelkich sondażach poparcie dla partii rządzącej spada, a PiS-u rośnie. Nawet tych nieoficjalnych, przeprowadzanych na wewnętrzne potrzeby partii - donosi "Rzeczpospolita".
W badaniach ulicznych Prawa i Sprawiedliwości wzięło udział ok. 2 tysiące osób. Po raz pierwszy wynik tego sondażu przemawia na korzyść Jarosława Kaczyńskiego - nieoficjalnie podaje "Rz". PiS nie tylko dogonił, ale nawet wyprzedził Platformę.
Podobny sondaż przeprowadzony przez PO nie jest aż tak pesymistyczny dla Tuska, ale i nie nastraja optymistycznie. - Od 2007 roku (…) nie było tak źle - mówi "Rzeczpospolitej" jeden z czołowych polityków partii. Również w ogólnopolskich i oficjalnych badaniach, na przykład CBOS-u, poparcie dla Platformy notorycznie spada.
Członkowie ugrupowań, szczególnie PiS, często podkreślają jednak, że sondaże nie mają dla nich aż takiego znaczenia. Wielokrotnie bowiem badania opinii publicznej przemawiały na korzyść Kaczyńskiego i jego ludzi, a potem przegrywali wybory. Również politycy PO zdają się nie być zdziwieni takimi wynikami i tłumaczą to "trudnymi reformami".
Nie da się ukryć, że Platforma jest w coraz gorszym położeniu od momentu objęcia drugiej kadencji. Kolejne wpadki: z refundacją leków, ACTA, aferami związanymi z kontraktami dla organizatorów Euro 2012, a teraz z emeryturami, powodują, że poparcie dla rządzącej koalicji regularnie spada. Niedługo zaś czeka nas druga rocznica wypadku w Smoleńsku, którą zarówno opozycja rząd jak i opozycja mogą przekuć w swój sukces.
Porażki rządu przekładają się też na poparcie dla konkretnych polityków. Jeszcze w grudniu premierowi ufała ponad połowa z badanych, dziś jest to zaledwie 36 proc. - takim samym wynikiem może pochwalić się Leszek Miller. Sondażowe zaufanie rośnie, oczywiście, Jarosławowi Kaczyńskiemu i od lutego do marca podskoczyło o 5 punktów procentowych. Mimo to, szef PiS nadal jest na pierwszym miejscu osób nie cieszących się zaufaniem, ex aequo z liderem RPP - Januszem Palikotem.
Najbardziej na całej sytuacji zyskuje Bronisław Komorowski. Od czasu objęcia urzędu prezydenta poziom zaufania dla niego regularnie rośnie. W marcu aż 68 proc. badanych zadeklarowało, że ufa Komorowskiemu.