
Sylwestrowa Moc Przebojów należała do Maryli Rodowicz, która przebojem weszła w 2014 rok. Wszyscy dyskutują jednak nie o tym jak zaśpiewała, a jak wyglądała. Plastikowa nakładka imitująca na w pół nagie piersi nasuwa pytanie, w którym momencie należy zejść ze sceny. Jednak Maryla Rodowicz udowodniła po raz kolejny, że nie zamierza oddawać swojego zasłużonego miejsca w show biznesie i że wciąż na nie skutecznie pracuje.
Pani Marylo! Niech Pani da spokój już ze śpiewaniem i poprosi o to samo Krawczyka. Strój na powyższym zdjęciu odzwierciedla Pani autentyczny wygląd na dzień dzisiejszy. CZYTAJ WIĘCEJ
Jestem zażenowana i wstyd mi za biedną Marylę Rodowicz. Ona nie wie, sama czy jest KOBIETĄ czy starym DZIWADŁEM .Tak p. Marylko, czas już z twarzą i z dobrymi wspomnieniami opuścić scenę na zawsze !!!!!! Nie idzie na panią patrzeć, a i głos już nie ten. To moja rada z szacunku do Pani OHYDA!!!!!!! CZYTAJ WIĘCEJ
Ludzie się śmieją. Strój Maryli Rodowicz okazał się być tak kontrowersyjny, że trudno dziś znaleźć portal, na którym nie byłoby choćby jednej fotografii artystki. Mało kto zauważa jednak, że po raz kolejny nazwisko Rodowicz odmieniane jest przez wszystkie przypadki, bo Rodowicz znów o sobie przypomniała.
Maryla Rodowicz udowodniła, że nie tylko potrafi odnaleźć się w nowych czasach (robi to od dziesięcioleci), ale również że zwraca na siebie uwagę lepiej niż artyści młodego pokolenia. Jerzy Skrzypczak z "Czerwonych Gitar" również oglądał ostatni występ Maryli Rodowicz. W odróżnieniu od dziesiątek komentatorów i internautów, uważa że artystka wypadła świetnie.
– Uważam, że Maryla bardzo zręcznie dopasowała kostium do swojej sylwetki, co choćby ze względu na ilość wiosen, jest trudne do zrobienia. A tutaj było to bardzo pomysłowe i przynajmniej z dalekiego planu, wyglądało to bardzo oryginalnie. Tak bym powiedział – słyszę od Skrzypczaka.
Uważam, że wybrnęła w sposób fantastyczny. Z żoną od lat obserwujemy wszystkie stroje pani Maryli i uważamy, że dobór jest naprawdę znakomity ze względu na wiek i sylwetkę.
Artysta musi szokować
Również pisarka Krystyna Kofta dostrzega przede wszystkim zalety stroju Maryli Rodowicz, którą od lat zna osobiście. Jej zdaniem, moda estradowa ma swoje prawa, a Maryla Rodowicz umie z tego skorzystać. – Piosenkarze, celebryci, ludzie sceny muszą się dostosować - takie są czasy. Muszą szokować i mało kto może wystąpić w czarnym, skromnym stroju – mówi Kofta.
Scena rządzi się własnymi prawami i pani Maryla ma bardzo duże wyczucie sceny. – Wie doskonale, jak się ubierać. Mnie nigdy w jej strojach nic nie raziło, a wręcz jestem pełen uznania – mówi Jerzy Skrzypczak.

