![Amerykański raper [url=http://shutr.bz/1lWyltR]Rick Ross[/url] o gejach w hip-hopie: "To twoja sprawa, co robisz w życiu prywatnym"](https://m.natemat.pl/a4c45f89973b9a6b472b5eddd469652a,360,0,0,0.jpg)
Reklama.
Gdy Frank Ocean ujawnił swoją homoseksualną orientację, w Stanach zawrzało. Przed nim bowiem nie było rapera, który przyznał by się do bycia gejem. Nic dziwnego - tradycyjnie bowiem amerykańscy hip-hopowcy byli raczej antygejowscy. W wielu utworach krytykowali homoseksualistów.
Nawet Snoop Dogg 2 lata temu mówił, że "raperzy nigdy nie zaakceptują gejów". Teraz w podobne, choć nieco delikatniejsze tony, uderzył T-Pain, stwierdzając, że z Frankiem Ocean wielu raperów nie chce nagrywać muzyki - właśnie ze względu na jego orientację.
Słowa T-Paina wywołały sporo reakcji. Odpowiedział na nie, między innymi, raper Rick Ross, znany z takich utworów jak "Hustlin" czy "Push it". W rozmowie z "Huffington Post" Ross stwierdził, że tak naprawdę środowisko muzyków hip-hopowych jest coraz mniej zamknięte na gejów, lesbijski i ogólnie osoby ze społeczności LGBT.
- Nie możesz mówić nikomu, w jakim kierunku ma iść jego sztuka. To przecież jest piękno bycia kreatywnym w tej dziedzinie, którą nazywamy sztuką - mówił Rick Ross w rozmowie z "HuffPost".
- Myślę, że twoje prywatne życie to twoja prywatna sprawa - tłumaczył raper. - W swoim życiu robisz, co chcesz i to tylko twoja sprawa - podkreślił Ross.
Źródło: Huffington Post