Reklama.
Jacek Protasiewicz nie jest już szefem kampanii PO ani przewodniczącym klubu PO-PSL w Parlamencie Europejskim. Europoseł sam zrezygnował z tych funkcji po incydencie na lotnisku we Frankfurcie. - Chcę także przeprosić wszystkich, którym moje niewłaściwe zachowanie sprawiło przykrość - powiedział.