Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz miał podobno zawał serca. W stanie ciężkim przebywa w jednym ze szpitali w Moskwie – taką szokującą informację podał dziennik "Moskowskij Komsomolec".
Nie wiadomo na razie, czy rewelacje rosyjskiego dziennika to prawda, element propagandowej gry czy zwykła plotka. Według źródła, na które powołuje się "Moskowskij Komsomolec", Janukowycz, który trafił do szpitala z podejrzeniem zawału serca, znajduje się w ciężkim stanie.
21 lutego Janukowycz wyjechał z Ukrainy. Jak mówił na mającej miejsce prawie tydzień później konferencji prasowej zorganizowanej w Rostowie nad Donem, uciekł z Ukrainy w obawie o własne życie. W czasie tego wystąpienia, jedynego od momentu wyjazdu z Ukrainy, podkreślił, że wciąż uważa się za prawowitego prezydenta kraju. Od czasu konferencji Janukowycz nie pojawiał się publicznie.