
Polskim politykom nie można odmówić zasług w sprawie Ukrainy. Wygląda na to, że doceniają to także wyborcy, którzy są wyjątkowo łaskawi dla Platformy Obywatelskiej. Z najnowszego sondażu wynika, że PO zyskała aż 6 punktów procentowych i jest tuż za PiS-em.
REKLAMA
Sondaże z ostatnich kilku miesięcy nie były raczej dobre dla Platformy. W prawie każdym prowadził PiS, czasami wręcz miażdżąc partię Donalda Tuska. Teraz – za sprawą sytuacji na Ukrainie – ta tendencja ulega zmianie. I to na korzyść PO – wynika z sondażu Millward Brown dla TVN24.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość (30 proc.), ale partia Jarosława Kaczyńskiego traci 2 punkty procentowe w stosunku do poprzedniego sondażu. Co innego PO, które jest co prawda drugie (29 proc.), ale zanotowało aż 6-punktowy wzrost poparcia. Tak znaczny wzrost to efekt mocnego zaangażowania polskiego rządu w sprawę rewolucji na Ukrainie. Donald Tusk i minister Radosław Sikorski przebijają się tutaj nie tylko na tle krajowym, ale także ogólnoeuropejskim.
I to tyle jeśli chodzi o czołówkę. Podium zamyka SLD z zaledwie 7-procentowym poparciem (-3). Do Sejmu załapałby się jeszcze Twój Ruch (6 proc.), PSL (5 proc.) i... Kongres Nowej Prawicy Korwin-Mikkego (5 proc.). Poza Parlamentem byłaby Polska Razem Jarosława Gowina i Solidarna Polska. Obie partie mają zaledwie po 2 proc. poparcia.
