![Jakie [url=http://tinyurl.com/p9b27nf]języki[/url] są bliskie wymarcia?](https://m.natemat.pl/c58a539b818bcfa41585c35768617521,1500,0,0,0.jpg)
Dziś mówi się, że ludzie posługują się 6 tysiącami języków. Jednak wiele z nich może zniknąć. Wśród nich te, którymi posługują się plemiona Indian ukrywających się w dżunglach, ale są też, które występują w Europie. Jakie?
REKLAMA
Znacie kogoś, kto zna akadyjski? A może ktoś mówi w dialekcie babilońskim? Nikt? A ktoś zna język Azteków nahuatl? Nie? No właśnie, jak sami widzicie języki się pojawiają i znikają. Za naszego życia zniknie ich wiele. Poniżej przedstawiamy kilka języków, które według ElCat, katalogu zagrożonych języków mogą za jakiś czas zniknąć.
Krymczak
Zacznijmy może od Krymu. Nie dlatego, że zakładając, że aneksja Putina się dokona i wkrótce zniknie z tamtych urzędów język ukraiński. Poza rdzennymi muzułmańskimi Tatarami, żyją tam jeszcze Krymczacy. Jest to lud turecki, który wyznaje judaizm. Ich język jest mieszaniną hebrajskiego oraz tatarskiego. Zapisuje się go cyrylicą. W 2007 roku, kiedy ostatni raz przeprowadzano badania dotyczące tego ludu, okazało się, że zaledwie 200 osób biegle posługuje się tym językiem. Wszystkie te osoby urodziły się przed II wojną światową.
Gaelicki
Polacy mieszkający w Irlandii mogą mieć do czynienia z językiem gaelickim. Jest to język narodowy Irlandczyków. Dziś tym językiem posługuje się zaledwie 40 tysięcy osób, młodzi mieszkańcy „Zielonej Wyspy” wolą posługiwać się powszechniejszym angielskim. I mimo wszelkich prób rządu, by ożywić ten język, to mało kto jest zainteresowany uczeniem się gaelickiego.
Salisz
Jest to grupa językowa, którą posługują się rdzenni mieszkańcy Kanady, oraz północno-zachodnich Stanów Zjednoczonych. Dziś wiele z tych języków wymarło, inne są zagrożone i posługują się nimi małe grupy Indian. Języki te zaczynają wymierać ze względu na ekspansję języka angielskiego. By zachować dla potomnych języki tej grupy, eksperci ElCat starają się nagrywać rozmowy z jak największą liczbą osób, które się nimi posługują.
Ainu
Mówi się, że Ainu to prastary japoński lud, który jako pierwszy zamieszkał ten kraj. Dziś jego język jest bliski wymarcia. Zaledwie dziesięć osób w stopniu biegłym posługuje się tym językiem. Wszystkie te osoby są w podeszłym wieku. Według ekspertów ElCat, brakuje osób, które byłyby w stanie nauczyć się języka w takim stopniu, by mógł on przetrwać, kiedy wszystkie osoby biegłe w nim umrą.
Wilamowski
Mało kto wie, ale w Polsce też istnieje język, który jest zagrożony wymarciem. Posługują się nim mieszkańcy Wilamowic, spod Bielska-Białej. Są to potomkowie szkockich, holenderskich i niemieckich osadników, którzy przybyli na te tereny w XIII wieku. Oficjalnie język nazywa się Wymysou i należy do grupy językowej wysokoniemieckiej. Dziś wilamowskim, który niektórzy uważają za etnolekt posługuje się około 70 osób. Nie wiadomo, czy kolejne pokolenia zdołają go utrzymać.
Odrodzone języki
Swego czasu bliski wymarcia był walijski. Jednak zakrojona na szeroką skalę akcja rządu walijskiego sprawiła, że dziś posługuje się nim około milion Walijczyków. Program mający na celu ożywienie języka okazał się na tyle skuteczny, że dziś jest kilka kanałów telewizyjnych, a także stacji radiowych nadających w tym języku.
Mimo wielkiej fascynacji hiszpańskiego dyktatora Francisco Franco Baskami, za jego rządów próbowano zabić ich język. Przez lata trwania dyktatury zakazano mieszkańcom mówienia w tym języku. Dlaczego przetrwał? Franco, który rzekomo bronił katolickich wartości nie spodziewał się, że Jezuici będą ignorowali jego zakaz. Zakonnicy w klasztornych murach przez lata pielęgnowali język, a oprócz tego mieszkańcy prowincji posługiwali się baskijskim. Dzięki temu, po śmierci Generalisimo język ten dosyć szybko się odrodził.
Czy taki sam los czeka inne zagrożone języki, czy odejdą one w zapomnienie, tak jak wspomniane na początku akadyjski, czy aztecki nahuatl? To już pokaże historia. Na szczęście posiadamy technologie, których nie posiadali nasi przodkowie, dzięki czemu mamy możliwość uratować te języki przed zniknięciem.
źródło: "Mentalfloss.com"
