Politolodzy cytowani przez "Rz" wskazują, że wpływ na wyniki badań ma eksponowanie retoryki smoleńskiej przez polityków. PiS na czas eurowyborów odchodzi od tego tematu. Warto jednak podkreślić, że liczba osób wierzących w zamach zmienia się nieznacznie - i oscyluje wokół 20 proc. Jest to twardy elektorat
Prawa i Sprawiedliwości, który zawsze wierzy w spiskową teorię, niezależnie od obecności tematu Smoleńska w mediach.