
Teza o wybuchu na pokładzie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem to już nie tylko temat polskich mediów. O tym, że coraz więcej Polaków zaczyna wierzyć, iż prezydent Lech Kaczyński i pozostali pasażerowie Tu-154M zostali zamordowani analizują już także media za oceanem.
REKLAMA
"Czy Putin wysadził w powietrze polski rząd?" - pyta właśnie powiązany z "Newsweekiem" amerykański portal "The Daily Beast". Dziennikarz Will Cathcart (który niegdyś był doradcą medialnym prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego) uważa, że dziś warto na nowo przyjrzeć się atmosferze wokół katastrofy smoleńskiej. Bo po tym, co dzieje się na Ukrainie wielu Polaków zaczęło wierzyć w tezy, które jeszcze kilka miesięcy temu były powszechnie uważane za całkowicie absurdalne.
Eksperci kontra eksperci
W USA szczególny nacisk kładą na analizę wersji zakładającej wybuch autorstwa prof. Kazimierza Nowaczyka. Członka pierwszego składu tzw. ekspertów Macierewicza, który za zaangażowanie w amatorskie badanie katastrofy pod Smoleńskiem zapłacił posadą na Uniwersytecie w Maryland. Nowaczyk wcześniej wszedł w konflikt ze swoim przełożonym, którego przedstawiał jako uczestnika badań w sprawie katastrofy, gdy ten nie miał o tym pojęcia.
W USA szczególny nacisk kładą na analizę wersji zakładającej wybuch autorstwa prof. Kazimierza Nowaczyka. Członka pierwszego składu tzw. ekspertów Macierewicza, który za zaangażowanie w amatorskie badanie katastrofy pod Smoleńskiem zapłacił posadą na Uniwersytecie w Maryland. Nowaczyk wcześniej wszedł w konflikt ze swoim przełożonym, którego przedstawiał jako uczestnika badań w sprawie katastrofy, gdy ten nie miał o tym pojęcia.
"The Daily Beast" przypomina też opinię emerytowanego agenta CIA, który przekonywał, iż śmierć polskiego prezydenta to nie mógł być wypadek. Gene Poteat szczególnie mocno podkreślał bowiem wartość danych, które rosyjskie służby specjalne zabezpieczyły tuż po katastrofie, a które znajdywały się w teczkach i komputerach polskich polityków, urzędników i wojskowych. Poteat pobudzał wyobraźnię porównując zdobyty w jednej chwili materiał z efektami rocznej, zwyczajnej pracy wywiadu.
Teorie spiskowe napędza Putin i... prawica
Choć Will Cathcrat poświęca wszystkim dobrze znanym nad Wisłą teoriom spiskowym sporo uwagi, nie zapomina jednak też wspomnieć, iż zarówno rosyjskie śledztwo, jak i dobiegająca powoli końca praca polskich śledczych z Naczelnej Prokuratury Wojskowej całkowicie wykluczają możliwość wybuchu na pokładzie Tupolewa.
Choć Will Cathcrat poświęca wszystkim dobrze znanym nad Wisłą teoriom spiskowym sporo uwagi, nie zapomina jednak też wspomnieć, iż zarówno rosyjskie śledztwo, jak i dobiegająca powoli końca praca polskich śledczych z Naczelnej Prokuratury Wojskowej całkowicie wykluczają możliwość wybuchu na pokładzie Tupolewa.
Jednak za oceanem większą uwagę przykuwa fakt, iż pomimo tych ustaleń prawie jedna trzecia Polaków wierzy już, że tragedia sprzed czterech lat to był zamach. "To liczba nadzwyczaj wysoka dla teorii spiskowej, która obrazuje, jak pełna obaw wobec rosyjskich intencji jest Polska" - pisze "The Daily Beast".
Amerykanom nie umyka też fakt, że napędzanie antyrosyjskich resentymentów to nie tylko efekt rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Will Cathcrat podkreśla, że katastrofa smoleńska dużo wcześniej została wykorzystana do napędzania takich nastrojów przez prawicę, której politycy na tym właśnie budują karierę polityczną.
Źródło: TheDailyBeast.com
