Wybory coraz bliżej, politycy na potęgę kręcą więc spoty wyborcze. Jedne mają być kontrowersyjne, inne – zabawne, jeszcze inne odwołują się do najważniejszych wartości. Tak, jak najnowszy spot Polski Razem: "Święta bez mamy".
Zbliżenie na monitor komputera, na którym widzimy zdanie: "Hej synek. W domu wszystko ok?" W odpowiedzi kilkuletni chłopiec pisze, że owszem, w domu ok, w szkole też, i czy mama przyjedzie na święta. Tak, w skrócie, przedstawia się dramaturgia najnowszego spotu Polski Razem Jarosława Gowina.
– Priorytetem naszego programu jest zatrzymanie emigracji. Priorytetem naszego programu jest to, żeby Polską codziennością przestały być rodziny, które widują się już tylko na Skypie – mówił podczas konwencji wyborczej Jarosław Gowin.
Krótko po umieszczeniu wideo w serwisie YouYube internauci ocenili spot jako "demagogii ciąg dalszy". "Zostawmy już te dzieci w spokoju i nie mieszajmy ich do polityki" – napisał jeden z nich. Pozytywny komentarz padł ze strony innego internauty, jak się okazuje – pełnomocnika Polski Razem Jarosława Gowina w powiecie pabianickim. "Bardzo dobry spot. Pokazuje szalenie ważny polski problem – emigrację za pracą. Potrzebna jest partia, która w końcu zajmie się tym, co istotne, a nie tym, co rozgrzewa negatywne emocje. Potrzebna jest Polska Razem. :)" – napisał Antoni Hodak.