Awantura na spotkaniu Błaszczaka na Podkarpaciu. Było spokojnie, nagle padło pytanie o niepełnosprawnych

Rafał Badowski
Nie mają szczęścia politycy Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkań z wyborcami. Coraz częściej zamieniają się one w awantury. Niewygodne pytania zadają przeciwnicy partii rządzącej. Marek Kuchciński i Mateusz Morawiecki zostali wyprowadzeni przed czasem. Gorąca atmosfera panowała także w podkarpackim Nisku, gdzie gościł w niedzielę Mariusz Błaszczak.
Mariusz Błaszczak gościł w Nisku w województwie podkarpackim. Facebook/Stop Fałszowaniu Historii
Pyskówka rozpoczęła się, gdy uczestnicy spotkania – wśród których była grupa Rebelianty Podkarpackie – zaczęli pytać o protest niepełnosprawnych. – Co rząd zrobi z tymi ludźmi, bo oni jak widać nie wybierają się do domów? – pytała członikini RP, którzy za cel stawiają sobie powstrzymanie niszczenia demokracji w Polsce. Wtedy wyborcy PiS wzięli w obronę szefa MON, mówiąc, że niepełnosprawni otrzymują sprzęt do rehabilitacji i higieny.




Informowaliśmy o innych spotkaniach czołowych polityków PiS. Od kilku tygodni promują oni w terenie osiągnięcia partii rządzącej. Przed czasem zakończyły się spotkania zarówno Mateusza Morawieckiego w sali BHP Stoczni Gdańskiej, jak i Marka Kuchcińskiego pod Radomiem. Marszałek Sejmu został wyprowadzony w Jedlińsku bocznym wyjściem.

źródło: "Wyborcza Rzeszów"