"Co ona wie o więziennictwie?". Oto, dlaczego Kim Kardashian spotkała się z Donaldem Trumpem

Katarzyna Michalik
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Pod koniec maja do Białego Domu zawitała… Kim Kardashian. To nie żart. Ani też nie fragment reality show kontrowersyjnej celebrytki. Donald Trump spotkał się z Kim Kardashian, aby porozmawiać o…reformie więziennictwa. Internauci byli w szoku.
Kim Kardashian i Donald Trump w Gabinecie Owalnym? Dlaczego Prezydent USA spotkał się z gwiazdą reality show? Fot. Instagram/ kimkardashian, realdonaldtrump



Ułaskawienie Alice Marie Johnson

Chociaż Kim Kardashian w swoich social mediach nie podzieliła się zdjęciem z prezydentem, to zamieściła na Facebooku film, w którym tłumaczy powód spotkania. Okazało się, że celebrytka zaangażowała się w sprawę Alice Marie Johnson, która została skazana za pranie pieniędzy i udział w przestępstwach związanych z narkotykami. Choć było to jej pierwsze wykroczenie została skazana na dożywocie, bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie. Johnson spędziła w zamknięciu już niemal 22 lata, a w tym czasie trzykrotnie starała się o ułaskawienie u Baracka Obamy, który jednak odrzucił jej wnioski.

Sprawa nabrała większego rozgłosu, gdy zainteresowała się nią Kim Kardashian. Gwiazdę popularnego reality show wzruszyła historia 63-letniej dziś kobiety, na którą wciąż czeka wspierająca rodzina. Kardashian wynajęła dla Alice Marie Johnson zespół prawników, który ma starać się o jej zwolnienie, a pod petycją w tej sprawie podpisało się ponad 250 tysięcy osób. To właśnie ta konkretna kwestia była powodem spotkania celebrytki z prezydentem i stała się pretekstem do szerszej dyskusji na ten temat. Sama data spotkania również była symboliczna, gdyż wypadała w urodziny Johnson.



Po przedstawieniu prezydentowi sprawy Alice, nad którą pracują jej prawnicy, Kim Kardashian wyraziła nadzieję, że zrozumie sytuację i wszystko skończy się happy endem. W filmie na Facebooku mówi: "Najważniejsze dla mnie jest to jak będzie czuła się Alice. (…) Nie mam osobistych doświadczeń związanych z więzieniem, ale wierzę w rodzinę, a jej rodzina została rozbita przez jej złe wybory sprzed 21 lat. Wierzę w resocjalizację i wierzę, że ona jest do tego idealną osobą". Kto wie? Może poza licznymi skandalami celebrytce uda się wreszcie zasłynąć z czegoś , co faktycznie ma jakieś znaczenie i pozwoli jej to na zmianę wizerunku.