SB podsłuchiwała sprzeczki Macierewicza z żoną. "Jesteś mi obcym człowiekiem, chętnie zamieniłabym ciebie..."
W połowie lat 70. Antoni Macierewicz był podsłuchiwany przez Służbę Bezpieczeństwa. W 1977 r., kiedy ówczesny działacz opozycji PRL wyszedł z aresztu i wrócił do swojego mieszkania, wszystkie jego domowe sprzeczki były przechwytywane przez funkcjonariuszy. Fragmenty książki "Antoni Macierewicz. Biografia nieautoryzowana" Anny Gielewskiej i Marcina Dzierżanowskiego pokazują, jak przed laty odnosiła się do Macierewicza żona. Okazuje się, że rozwód był blisko, lecz małżeństwo ostatecznie przetrwało kryzys – wynika z fragmentów opublikowanych przez Wirtualną Polskę.