Konin reklamuje koncert Rodowicz fragmentem z jej książki. Problem w tym, że opinia o mieście... nie jest najlepsza
Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. Facebookowy post promujący koncert Maryli Rodowicz w Koninie został opatrzony cytatem z jednej z książek wokalistki. I to byłoby nawet dobre posunięcie, gdyby nie jego wydźwięk.
Intencje były dobre, oparcie przekazu na cytacie (a już szczególnie z książki) słuszne, ale w tym przypadku ktoś się chyba pogubił. I jak można było się spodziewać, ruszyła fala kpin. "Powiedźcie, że to żart"; "Najlepsza reklama dla miasta. Gdańsk pozdrawia, dawno się tak nie uśmiałem" – to tylko niektóre komentarze pod wpisem.
Nie wiadomo, jakie zdanie o współczesnym Koninie ma Maryla Rodowicz. Jednak już 16 czerwca będzie miała okazje go przedstawić na świątecznym koncercie.