Posłanka PiS spłaca kredyt. Na ten cel pożyczyła pieniądze... z własnej firmy zarejestrowanej na Cyprze
Posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk po śmierci męża przejęła należące do niego interesy w Polsce i na Cyprze. Przejęła też spore długi, które teraz spłaciła pożyczając pieniądze z... własnej cypryjskiej spółki. Sprawę właśnie ujawniła "Gazeta Wyborcza".
W oświadczeniu majątkowym jest też kredyt, jaki posłanka zaciągnęła w cypryjskiej spółce FTG Investment Group. Nie ma jednak w oświadczeniu podanych ani celu zaciągniętej pożyczki, ani warunków, na jakich została udzielona. Wątpliwości budzi też to, że nie wiadomo, czy pożyczka została zaciągnięta w Polsce czy na Cyprze i czy została zgłoszona do polskiego urzędu skarbowego. Wiadomo właściwie tylko tyle, że spółka należy do... Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.
O długach Doroty Arciszewskiej–Mielewczyk zrobiło się głośno już 6 lat temu. Dziennik "Głos Gdyni" pisał o cypryjskich spółkach zmarłego męża posłanki, że "w zasadzie nie byłoby w tym niczego szczególnego, gdyby nie podejrzenia, że w jednej z nich znalazł 'bezpieczne schronienie; jeden z wielu niespłaconych kredytów męża posłanki wzięty ze SKOK Stefczyka"
źródło: "Gazeta Wyborcza"