Jest oficjalna decyzja w sprawie Kamila Glika. Filar obrony polskiej reprezentacji jedzie na mundial w Rosji!

Piotr Burakowski
Adam Nawałka włączył Kamila Glika do składu na mundial po konsultacji z doktorem Jackiem Jaroszewskim. – Kamil nadal jest w trackie leczenie. Po ocenie kompleksowej postanowiłem, że zabierzemy Kamila na mistrzostwa, dołączy on do drużyny – zakomunikował lekarz polskiej kadry.
Kamil Glik pojedzie na mundial w Rosji. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
– Po wykonaniu testów, dzisiaj w pełni świadomie, można ocenić sytuację tak, że od trzeciego meczu grupowego będzie do dyspozycji trenera. Będzie to cztery tygodnie od urazu, czyli nieznacznie szybciej, niż ja się spodziewałem. Może to jednak zrobić różnicę. Kamil nie wyjdzie na trening jutro czy pojutrze. Mamy nadzieję, że stanie się to w ciągu tygodnia. Żeby mógł być brany pod uwagę do gry, musi potrenować z drużyną – dodawał Jacek Jaroszewski. Jak zaznaczył, Kamil Glik nie wejdzie z marszu w cykl treningowy kadry. Obrońca reprezentacji może wyjść na murawę dopiero pod koniec fazy grupowej mistrzostw świata w Rosji.


Dodajmy, że 11 czerwca Kamil Glik powiadomił na antenie TVN24, że francuscy lekarze pozwolili mu jechać na mundial. – AS Monaco i profesor Pascal Boileau dali mi zielone światło. Skoro on uznał, że nie ma przeciwwskazań, bym pojechał na mistrzostwa świata, to jestem szczęśliwy. Teraz jadę do Warszawy – przekonywał piłkarz.

Przypomnijmy, że polska reprezentacja stanęła przed nie lada problemem, gdy okazało się, że Kamil Glik uszkodził bark podczas gry w siatkonogę na zgrupowaniu w Arłamowie. Sytuacja była poważna, a piłkarz trafił do szpitala. Wydawało się, że nie uniknie operacji i długiej rehabilitacji. Ku zaskoczeniu wszystkich, organizm Glika odbudował się jednak w ciągu zaledwie tygodnia.