Pamiętacie ją? Była obecna w każdym polskim domu. Teraz boazeria powraca w stylowej odsłonie!
Boazeria, czyli drewniana okładzina ścian i sufitów, kojarzona jest z niespecjalnie gustownym elementem wystroju wnętrz lat 80. i 90. Po latach powróciła do naszych mieszkań, ale w zupełnie nowym, odmienionym stylu. Boazeria to już nie obciach!
Koniec PRL-owskiego koszmarku
W latach 80. najpopularniejsza boazeria wykonana była z drewna świerkowego i sosnowego w formie wąskich desek ułożonych pionowo i polakierowanych. Zdobienie ścian w takiej formie już jest na szczęście za nami, co nie znaczy, że boazeria wyszła z mody. Wróciła, ale w nowoczesnej i stylowej wersji.
Kolorowa, pozioma, a może pionowa?•Fot. Pinterest
Pozioma, pionowa, a może kolorowa?
Dawniej nikt nie myślał o tym, że boazeria może być kolorowa. Dziś mamy jej wiele wariacji, a jednym z najpopularniejszych jej rodzajów jest wersja w pionie. Na szczęście ta, malowana lakierem na wysoki połysk, odeszła w zapomnienie. Najpopularniejsze boazerie na Pintereście mają jasne barwy, ale też intensywne odcienie niebieskiego, zielonego czy słonecznego żółtego. Nie brakuje też bardzo ciemnych kolorów, takich jak głęboki brąz.
Boazeria w nowej odsłonie•Fot. Pinterest
Dla tych, którzy niekoniecznie mają ochotę, żeby boazeria zajęła całą ścianę, można zastosować lamperię, czyli zamontowanie drewnianej okładziny poniżej połowy wysokości ściany. Takie rozwiązanie sprawdzi się w jadalni, sypialni czy przedpokoju. Boazeria chętnie gości też w pokojach dziecinnych, ale też nie na całej ścianie. Efektownie wygląda lamperia w pastelowych kolorach.
Odnów starą boazerię
Jeżeli masz boazerię z lat 80. nie musisz się jej wcale pozbywać. Wystarczy tylko ją odnowić. Można ją wyszlifować lub też pokryć farbą kryjącą. Wystarczy tylko dokładnie ją umyć mocnym detergentem i odtłuścić powierzchnię desek. Najczęściej wybieranym kolorem jest biały, który świetnie wpisuje się w skandynawski trend.