Wpadka Trzaskowskiego w Wilanowie? Prawicowy bloger twierdzi, że zdemaskował mężczyznę w białej koszuli

Rafał Badowski
"Powinien zrezygnować z ubiegania się o fotel prezydenta Warszawy" – napisał na Twitterze Dariusz Matecki, bloger znany jako "Prawicowy Internet". Opisał spotkanie Rafała Trzaskowskiego w Wilanowie. Poszło o to, kto pojawia się na słynne ławce Trzaskowskiego.
Rafał Trzaskowski miał rozmawiać na swojej ławce z działaczem młodzieżówki PO - relacjonował na Twitterze prawicowy bloger. Screen/Twitter/Dariusz Matecki
"Dziś mieszkańców nie było, właściwie sami partyjni działacze: Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, kilku KOD-owców. Był TVN". – relacjonuje Matecki w filmie na Twitterze.




Jeden z mężczyzn uderza ręką w ekran telefonu, po czym wywiązuje się sprzeczka. Miał próbować wyrwać smartfon Mateckiemu. Na ławce Trzaskowskiego miał pojawić się jeszcze drugi działacz młodzieżówki PO, który "zaraz po nagraniu rozmowy pojechał 'rozbijać' spotkanie Patryka Jakiego" – relacjonował Matecki. Widzimy kadr ze spotkania Jakiego i opisywanego mężczyznę.

Czy tak rzeczywiście było? Postanowiliśmy zapytać Rafała Trzaskowskiego. Na razie nie odebrał od nas telefonu. Gdy tylko uda się porozmawiać, zaktualizujemy tekst.

Tego typu wpadki nie są jednak w kampaniach niczym nowym. Przypomnijmy choćby batalię Bronisława Komorowskiego o reelekcję. Niewygodne pytania miał zadać mu "zwykły obywatel". Tymczasem okazało się, że był to Ziemowit Kossakowski, lokalny działacz Prawa i Sprawiedliwości. Dziś autora paru skandali na antenie TVP Info nikomu przedstawiać nie trzeba.