Patryk Jaki nie wpłaci na WOŚP za skandaliczny mem z Donaldem Tuskiem. Szef Rady Europejskiej żądał 30 tys. złotych
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki powiedział w TVN24, że nie wpłacił 30 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy za publikację mema o Tusku i Schetynie na pogrzebie Sebastiana Karpiniuka. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy stwierdził, że już "przeprosił" polityków.
Jaki odpowiedział, że nie wpłacił tych pieniędzy. Dlaczego? – Zaraz jak to zobaczyłem, usunąłem, przeprosiłem. Ba, przeprosiłem nawet osobiście Donalda Tuska i Grzegorza Schetynę – mówił Patryk Jaki.
Wiceminister sprawiedliwości przeprosiny opublikował na swoim Facebooku. Dodał także w rozmowie z Konradem Piaseckim, że "wysłał sprzęt sportowy w ramach przeprosin do Kołobrzegu" (Karpiniuk był posłem z tego miasta). Dodał także, że on nie słyszał nigdy od Tuska słowa "przepraszam".
– Reprezentuję w polityce młode pokolenie, to chciałbym wprowadzić nowe zasady do życia publicznego. Bo ja nigdy nie usłyszałem od Donalda Tuska ani Grzegorza Schetyny słowa "przepraszam", a ja potrafię to powiedzieć, mimo że zrobiłem to nie ja, tylko moi ludzie – powiedział Jaki.
Przypomnijmy, Patryk Jaki (lub ktoś z jego sztabu, jak utrzymuje polityk) opublikował na Facebooku mema, na którym widzimy płaczących Grzegorza Schetynę i Donalda Tuska. Zdjęcie pochodzi z pogrzebu Sebastiana Karpiniuka, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Na memie widniał napis: "Nasi przegrali z Meksykiem". Jaki przeprosił potem za mema. Powiedział, że jest on autorskim pomysłem pracownika jego biura i że nie on go publikował.