Komiczna wpadka Jakiego po spotkaniu na Ursynowie. Internauci pękają ze śmiechu i są bezlitośni

Adam Nowiński
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy nie ma szczęścia do publikowanych tweetów. Internet nie raz obiegły frazy "wypromowane" przypadkowo przez Patryka Jakiego. Wielu pamięta słynną "hatakumbę", czy "rabladora". Tym razem jest tunel z filterem.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Patryk Jaki zaliczył kolejną wpadkę językową na Twitterze. Czy przebije ona słynną hatakumbę? Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Chociaż kampania przed jesiennymi wyborami samorządowymi jeszcze się nie zaczęła, to trzeba przyznać, że Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na urząd prezydenta Warszawy, aktywnie spotyka się z wyborcami. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie wpadki, jakie zalicza raz za razem, kiedy zwraca się do mieszkańców stolicy.




Jaki od dawna znany jest też jako autor "hatakumby". Wiceminister sprawiedliwości jesienią ubiegłego roku użył tego sformułowania w odniesieniu do reparacji wojennych. Zrobił to jednak źle, bo chodziło mu zapewne o słowo hekatomba. A takich słownych lapsusów było więcej. Powstała nawet ich lista, a na niej znalazł się słynny "rablador" czy "repartyzancja".