Anna Lewandowska nie pojechała na mecz Polska-Kolumbia. Gdzie była w tym czasie?

Kamil Dachnij
W przeciwieństwie do meczu Polski z Senegalem, Anna Lewandowska nie wspierała swojego męża z trybun w potyczce z Kolumbią. Najprawdopodobniej przebywała w tym czasie w Monachium.
Anna Lewandowska nie pojawiła się na niedzielnym meczu Polski z Kolumbią. Fot. Screen z Instagrama / Anna Lewandowska
Anna Lewandowska nie poleciała do Kazania kibicować polskiej drużynie, a przede wszystkim swojemu mężowi. W dniu meczu na jej InstaStory pojawiło się zdjęcie zrobione w ogrodzie. Miała na sobie czerwoną bluzę z białym napisem Polska. To, że trenerka fitness nie pojawi się na trybunach stadionu, można było wywnioskować już wcześniej, gdy pochwaliła się bukietem róż, jakie dostała od Roberta Lewandowskiego z okazji piątej rocznicy ślubu.


Anna Lewandowska być może była przezorna, bo, jak można było się spodziewać, fala hejtu po porażce z Kolumbią nie ominie także jej. Stąd zablokowała na kilka godzin możliwość komentowania swoich zdjęć na Instagramie – przynajmniej kilku pierwszych.


Jednak ci, którzy chcieli się "wyżyć", zrobili to pod innymi postami. "I co? nadal "nic sie nie stalo"? jakie bezglutenowe pierożki na przegraną polskiej reprezentacji? a może reklama szamponu na pocieszenie?”, "I jak Lewa? Dalej jesteśmy jedną, wielką rodziną? Hajs się zgadza, ale nam nic się nie zgadza" – to niektóre z komentarzy internautów.
Fot. Screen z Instagrama / Anna Lewandowska
A co miał do powiedzenia po meczu jej małżonek? – Na tyle nas było stać. To nie jest tak, że przegraliśmy minimalnie. Walczyliśmy, chcieliśmy jak najlepiej, ale nie mogliśmy więcej zrobić. Wiele rzeczy nie funkcjonowało na tym mundialu. Jak nie ma z czego, to nie można więcej zrobić. Tej jakości było za mało – powiedział po spotkaniu kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.

Słowa piłkarza Bayernu Monachium rozwścieczyły kibiców, którzy na Twitterze rozpoczęli kanonadę w jego kierunku. "Czy ja się przesłyszałem: Lewandowski: na tyle tylko było nas stać, hej PZPN proponuję minimalną płacę w PL, stadion Skry do grania, bo na tyle tylko nas stać", "Oddaj opaskę kapitańską, żałosny jesteś!", "Walczyliśmy i na tyle było nas stać. Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji na 8 miejscu w rankingu FIFA" – komentowali internauci.