Rząd przyjął "Mały ZUS". Co to oznacza dla drobnych przedsiębiorców?

Kamil Dachnij
26 czerwca 2018 roku rząd przyjął projekt małego ZUS-u, dzięki któremu drobni przedsiębiorcy zapłacą w 2019 roku niższe składki na ubezpieczenie społeczne. Według rządowych szacunków ustawa obejmie ok. 200 tys. przedsiębiorców.
Mały ZUS był jednym z projektów, które zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji Zjednoczonej Prawicy. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Za sprawą małego ZUS-u kwota, jaką będą płacić drobni przedsiębiorcy spadnie z ok. 1230 zł do 660 zł. Rząd szacuje, że ta zmiana w pierwszym roku przyniesie łącznie ok. 1,5 miliarda złotych oszczędności, które pozostaną w kieszeniach przedsiębiorców. Wejdzie ona w życie od 1 stycznia 2019 roku. Z małego ZUS-u skorzystają ci przedsiębiorcy, których przychód nie przekroczy miesięcznie średnio 5250 zł.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przypomina, że obecnie przedsiębiorcy niezależnie od wielkości przychodu płacą taką samą składkę ZUS. "Dzięki planowanym zmianom osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, których przeciętne miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia (w 2018 r. to 5250 zł), będą mogły płacić obniżone, proporcjonalne do przychodu składki na ubezpieczenie społeczne" – zaznacza resort.


Według MPiT regulacje te mają przynieść przedsiębiorcom oszczędności, poprawienie rentowności ich biznesów i dać im lepsze perspektywy rozwoju. Mają także ograniczyć funkcjonowanie szarej strefy oraz pobudzić aktywność zawodową i przedsiębiorczość.

Na zmianach skorzysta prawie 200 tys. małych firm. "Wiele z nich działa w mniejszych miastach i powiatach z ciągle jeszcze stosunkowo wysokim poziomem bezrobocia. Obniżenie składki ZUS poprawi ich rentowność i perspektywy rozwoju. Obecnie prawie 60 tys. przedsiębiorców rocznie wypada z systemu zabezpieczenia społecznego właśnie z powodu nieosiągnięcia odpowiedniej skali lub rentowności biznesu" – informuje resort.

Piątka Morawieckiego
Przypomnijmy, że projekt "Mały ZUS dla małych firm" należy do tzw. "Piątki Morawieckiego", czyli projektów, które premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w kwietniu tego roku na konwencji Zjednoczonej Prawicy. Oprócz niższego ZUS-u szef rządu mówił o obniżce podatku CIT, wyprawce dla uczniów (300 plus), funduszu na budowę dróg lokalnych i programie Dostępność plus. 1 czerwca Morawiecki podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym każde dziecko uczące się w szkole dostanie 300 zł.

Pojęcie przychodu i dochodu
Warto wyjaśnić też przy okazji pojęcia dochodu i przychodu, które dość często używane są zamiennie, a oznaczają jednak coś innego. Mówiąc najogólniej, przychód to łączna wartość sprzedaży dóbr, towarów i usług netto (bez podatku VAT) w okresie rozliczeniowym. Należy wiedzieć, że wysokość przychodów nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji przedsiębiorstwa, w związku z czym na podstawie przychodu nie należy oceniać sytuacji ekonomicznej firmy.

Po odjęciu od przychodu kosztów jego uzyskania otrzymujemy dochód. Tym samym dochód jest różnicą pomiędzy osiągniętymi przychodami a poniesionymi kosztami. Stąd należy go rozumieć jako czysty zysk po odjęciu wszystkich kosztów, np. składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe. Warunkiem jego powstania jest uzyskanie wyższego przychodu niż koszty podatkowe.