Wpadka Anny Wendzikowskiej. Na zdjęciu z nowym rowerem przegapiła pewien szczegół

Monika Przybysz
Zdjęcia reklamowe powinny być dopracowane w każdym szczególe. W przeciwnym razie stają się obiektem złośliwych żartów ze strony internautów. Tak było w przypadku zdjęcia Anny Wendzikowskiej, która postanowiła pochwalić się nowym rowerem. Niestety, dziennikarka przegapiła jeden szczegół.
Anna Wendzikowska często reklamuje na swoim Instagramie różne produkty. Zdjęcie z rowerem wywołało jednak uśmiech na twarzach jej fanów. Fot. Instagram.com/aniawendzikowska



Zdecydowanie wygodniej jest jeździć z napompowanymi kołami

Dziennikarka nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi. Pytaniem "a kto jeździ?" rozwiała również wątpliwości, jakoby chodziło o coś więcej niż tylko o zobowiązania biznesowe. Trzeba jednak przyznać, że fani Anny Wendzikowskiej wykazali się większym dystansem do sytuacji niż ci, którzy komentowali ostatnio zdjęcia Małgorzaty Rozenek z kosiarką. Wówczas przeważały bowiem komentarze pełne rozczarowania i zniesmaczenia ilością reklam zalewających Instagram celebrytów.