Nieprawdopodobne zachowanie Messiego. Reporter dał mu coś na szczęście – potem nie mógł uwierzyć własnym oczom

redakcja naTemat
Czy piłkarz tej klasy może być przesądny? Najwyraźniej tak. Po zremisowanym 1:1 przez Argentynę meczu z Islandią Messi otrzymał od jednego z dziennikarzy czerwoną wstążkę od jego matki, która miała przynieść piłkarzowi szczęście . Ten sam dziennikarz zapytał o tę wstążkę po meczu z Nigerią, który Albicelestes wygrali 2:1 i awansowali do fazy pucharowej mundialu. I nie uwierzycie, co Argentyńczyk z nią zrobił.
Leo Messi po meczu z Nigerią totalnie zaskoczył dziennikarza. Fot. Twitter / @MascheranoStats
– Moja mama prosiła mnie, żebym ci to przekazał. Ona kocha ciebie bardziej niż mnie. Noszę czerwoną wstążkę od niej na szczęście. Jeśli chcesz, mogę ci ją dać – mówił dziennikarz do wyraźnie zaskoczonego, ale i rozbawionego Messiego. – To od mojej mamy, więc pilnuj jej – dodał.




I tu się okazało, że chyba niezbyt uważnie oglądał mecz, bowiem Messi trafił słabszą, prawą nogą. Wstążkę miał natomiast w lewym bucie. – Mamo, Messi miał ją ze sobą – powiedział na koniec dziennikarz i wzniósł oczy ku niebu.