Wielki sukces w Tajlandii! Z jaskini wyciągnięto już wszystkich chłopców i ich trenera
Jak podają miejscowe media, z jaskini w Tajlandii udało się uratować wszystkich chłopców i ich trenera. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, opiekun grupy miał opuścić jaskinię jako ostatni.
W każdej chwili grozi całkowite załamanie pogody, a ulewne deszcze mogą spowodować, że jakakolwiek akcja ratunkowa byłaby już po prostu niemożliwa. Tymczasem jak informują miejscowe media, udało się właśnie wyciągnąć na powierzchnię wszystkich piłkarzy i ich trenera. Ten został uratowany jako ostatni.
Piłkarze i ich trener weszli do jaskini Tham Luang Nang Non w prowincji Chiang Rai w sobotę 23 czerwca. – To była część tajskiego rytuału inicjacyjnego dla chłopców – wyjaśniał Sky News holenderski nurek Ben Reymenants. Trener i piłkarze zostali odcięci od świata przez ulewne deszcze.
Kompleks jaskiń ciągnie się przez kilka kilometrów, przejścia są wąskie, a w porze deszczowej często zalewa je woda. Dopiero w poniedziałek 2 lipca wieczorem 13-osobową grupę odnaleźli brytyjscy nurkowie. Trzy dni później w jaskini utonął nurek tajskiej marynarki, który chciał dostarczyć młodym piłkarzom butle z tlenem.
źródło: Reuters