Minister rolnictwa zezwolił na użycie szkodliwych substancji dla pszczół. Jako poseł był przeciwnikiem
Po objęciu stanowiska ministra rolnictwa Krzysztof Ardanowski zezwolił na stosowanie w rzepaku neonikotynoidów – pestycydów toksycznych dla pszczół. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że Ardanowski jeszcze jako poseł sam krytykował użycie tychże szkodliwych substancji – podaje Greenpeace.
– Obawiamy się, że to otwarcie furtki dla dalszych ustępstw wobec przemysłu chemicznego. Niewykluczone, że następne w kolejce będą odstępstwa dla buraka cukrowego – dodała.
W kwietniu tego roku UE wprowadziła zakaz stosowania trzech neonikotynoidów. Jest to spowodowane ich wysoką toksycznością, która dotyka uprawy (z wyjątkiem upraw szklarniowych). Dlatego też w trosce o dobro owadów zapylających swoje własne zakazy – jeszcze bardziej restrykcyjne od unijnych – wprowadziły Francja, Austria, Niemicy i częściowo Holandia.
Jeden lepszy od drugiego
Przypomnijmy, że 18 czerwca ze stanowiska ministra rolnictwa zrezygnował Krzysztof Jurgiel. Jurgiel największe kontrowersje wywołał odwołaniem Marka Treli z funkcji dyrektora stadniny w Janowie.
Zastąpił go Krzysztof Ardanowski, który jest posłem PiS od 2001 roku. Był prezesem Krajowych Izb Rolniczych oraz wiceministrem rolnictwa w latach 2005-2007. Doradzał Lechowi Kaczyńskiemu w sprawach dotyczących wsi.
źródło: Greenpeace