Gdzie się podziała ludzka wrażliwość? Do MPK w Krakowie przyszły niezwykłe podziękowania

Bartosz Godziński
Kraków, pełen tramwaj, ciężarna i nikt jej nie ustępuje miejsca. Błogosławiony stan kobiety z pewnością nie trudno było zauważyć – pani Agata była w 8 miesiącu ciąży. Na pomoc ruszyła jej dopiero motornicza...
W krakowskim tramwaju nikt nie ustąpił miejsca kobiecie w zaawansowanej ciąży. Pomogła dopiero interwencja motorniczej (zdjęcie poglądowe) Fot. Tomasz Kamiński / Agencja Gazeta



"Pani w ciąży nie potrafi mówić?
Internauci w komentarzach zarzucają kobiecie to, że nie poprosiła o udostępnienie miejsca - w domyśle: nie byłoby problemu.

"Muszę przyznać, że coś się zmieniło i coraz więcej osób ustępuje miejsca kobietom w ciąży (porównuje z moją pierwszą ciąża). A jeśli nie ustępuje, to grzecznie podchodzę do wyznaczonego miejsca i proszę najczęściej młodego mężczyznę, czy mógłby wpuścić kobietę w ciąży na miejsce wyznaczone. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby ktoś odnowił", "Pani w ciąży nie potrafi mówić?", "Wystarczyło poprosić o ustąpienie miejsca" – twierdzą. Zwykle to działa, ale niestety nie zawsze.

Inni zrzucają winę na "pasażerów zombie", wpatrzonych w smartfony: "Ja miałam taką samą sytuację w tym tygodniu! Każdy udawał, że nie widzi i głupio patrzył w okno lub telefon! Żenujący są tacy ludzie!", "Moja narzeczona w 9 miesiącu ciąży również ma takie sytuacje notorycznie. A jeśli już to robią miejsce osoby starsze. Nie jest ona osobą, o której można pomyśleć że jest otyła :) Podzielam opinie przedmówców, że w większości to smartphone zombies w wieku 10-40 lat" – uważa jeden z internautów.