MEN chciało się pochwalić, jaki film jest nagrywany przy Al. Szucha. Pomyłka, że aż wstyd

Kamil Dachnij
Ministerstwo Edukacji Narodowej chciało się pochwalić na Twitterze, że część scen do właśnie powstającego historycznego filmu biograficznego nakręcono przed jego siedzibą. Problem w tym, że… pomylono, o kim ten film ma być.
MInisterstwo Edukacji Narodowej zaliczyło wtopę na Twitterze w związku z kręconym przed jego gmachem filmem. Fot. Screen z Twittera / MEN
"Część scen do #KarskiFilm nagrywano również przed gmachem ministerstwa edukacji w al. Szucha. Premiera filmu planowana jest w I połowie 2019 r." – można przeczytać na profilu MEN. Jednak internauci nie omieszkali nie wytknąć faktu, że film wcale nie dotyczy życia Jana Karskiego, lecz Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
Fot. Screen z Twittera / MEN
"To jest film o Nowaku-Jezioranskim :) Wszystko musicie robić tak jak reformę?" – napisał jeden z użytkowników Twittera. Ministerstwo przynajmniej nie pomyliło się co do premiery filmu – faktycznie trafi on do kin w przyszłym roku.


Film fabularny powstaje na podstawie scenariusza i w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Akcja ma się rozgrywać w Warszawie, Londynie i w innych miejscach Europy. Produkcja, której bohaterem jest legendarny "Kurier z Warszawy", opowie o kilkunastu dniach poprzedzających wybuch powstania warszawskiego.

Obraz jest wspólnym przedsięwzięciem Muzeum Powstania Warszawskiego i Władysława Pasikowskiego, dofinansowanym także przez Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF).



W filmie wystąpią m.in. Jan Frycz ("Pręgi"), Tomasz Schuchardt ("Miasto 44") oraz Jakub Wesołowski ("Komisarz Alex"). Zdjęcia mają potrwać do końca sierpnia.

Jeziorański
Przypomnijmy, że Zdzisław Antoni Jeziorański (Jan Nowak był jednym z jego pseudonimów okupacyjnych) podczas II wojny światowej był mocno zaangażowany w działalność konspiracyjną.

Uczestniczył m.in. w Akcji "N", w ramach której kolportowano wśród Niemców antyhitlerowskie materiały propagandowe w języku niemieckim. Odbył pięć wypraw na trasie Warszawa - Londyn jako kurier komendanta głównego AK i jego łącznik z rządem polskim w Londynie. Walczył w powstaniu warszawskim.

Swoje przeżycia z czasów wojny opisał w książce "Kurier z Warszawy". Zmarł 20 stycznia 2005 roku w wieku 90 lat.