Wszyscy o SN, a PiS... Zrobił taką szopkę z wyborami, jakiej nie widzieliśmy

Mateusz Marchwicki
To nie będą spokojne wybory. Państwowa Komisja Wyborcza ostrzega, że wykluczające się przepisy, różnice w głosowaniach i kłopoty ze znalezieniem rąk do pracy mogą doprowadzić do kolejnej kompromitacji przy wyborach. W najgorszym scenariuszu możliwy jest kompletny paraliż wyborów. PKW sprawą chce wreszcie zainteresować rządzących.
PKW ostrzega przed chaosem przy wyborach samorządowych. Fot. Anna Kraśko / Agencja Gazeta
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie odbędą się wybory samorządowe, ale już wiadomo, że będzie z nimi poważny kłopot. Tak samo jak z referendum konstytucyjnym, które nadal forsuje Andrzej Duda.

PKW kolejny raz zwraca uwagę na długą listę problemów, które przez nowe prawo wyborcze zagrażają przeprowadzeniu jesiennych głosowań.

Pierwszy z nich to kwestia rąk do pracy, a raczej ich braku. Do przeprowadzenia wyborów samorządowych jest potrzebnych około pół miliona (!) osób. Będą one otwierać i zamykać lokale, czuwać nad przebiegiem głosowania i ostatecznie liczyć głosy.




PKW dostrzega też problem z nakładającymi się kampaniami wyborczymi, które spowodują problemy z ich rozliczaniem. To nie pierwszy apel PKW do rządzących w tej sprawie. Jednak, jak na razie, uwagi pozostają bez odpowiedzi.

źródło: rmf24.pl