Zamek w Puszczy Noteckiej się rozrośnie. Są plany na park dzikich zwierząt i... lądowisko dla helikopterów
Okazuje się, że budowa zamku w Puszczy Noteckiej może mieć nawet większy rozmach. Właściciel gruntu w Stobnicy wnioskował o możliwość budowy przy zamku parku dzikich zwierząt, lądowiska dla śmigłowców oraz budowy drogi wodnej łączącej sztuczne jezioro z Wartą. Dzięki radnym realizacja tych pomysłów jest co raz bliższa.
Jak informuje "Wyborcza", uchwalone właśnie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Oborniki dopuszcza, by w sąsiedztwie zamku powstał park dzikich zwierząt wraz z infrastrukturą oraz lądowisko dla śmigłowców. Do parku można by się dostać także drogą wodną od strony Warty – rzeką Kończak i utworzoną na niej drogą rekreacyjno-transportową.
Nowe studium może przyczynić się do tego, że zamek będzie jeszcze bardziej imponujący, niż pierwotnie założono. Jego wysokość z wieżą zamiast 70 m może wynieść 100 m. Samych kondygnacji byłoby wówczas 26.
Niesamowita inwestycja
Inwestycja budzi ogromne emocje, gdy po raz pierwszy zaczęto o niej mówić w mediach 7 lipca. 3 dni później do siedziby RDOŚ w Poznaniu (przygotowali raport, w którym nie zauważono przeciwwskazań do budowy zamku) wkroczyli kontrolerzy CBA. Jednak nie była to kontrola, a prośba o konkretne dokumenty.
źródło: "Gazeta Wyborcza"