Nurowska napisała, że zrobiła laleczkę Piotrowicza i wbija w nią szpilki. Pawłowicz: "Jakaś czarownica Voodoo"
Maria Nurowska nie od dziś pokazuje swoją niechęć do obecnej władzy. Ale jej najnowszy wpis na Facebooku wywołał szczególnie żywą dyskusję. Teraz głos zabrała również posłanka Krystyna Pawłowicz. Pisarkę nazwała "czarownicą Voodoo". Nurowska odwdzięczyła się innym określeniem.
Wpisy odbierane są jako szokujące, kontrowersyjne, ale też z przymrużeniem oka. Zależy, jak je odbierać. Wielu internautów gratuluje pisarce, komentują, że dorzucają swoje szpilki. Inni, jak katolicka "Fronda", ze zgrozą donoszą, że "Nurowska chce kalectwa Stanisława Piotrowicza".