Zabawy na panieńskim nie muszą być obciachowe. Poznaj 5 gier, które zaskoczą gości

Monika Przybysz
Sezon ślubny w pełni, a przecież nie ma ślubu bez porządnego wieczoru panieńskiego. Zabawy, które niektórych czasem żenowały powoli odchodzą do lamusa, a w ich miejsce pojawiają się ciekawe gry, które bohaterka wydarzenia zapamięta na długie lata.
Kiedyś wieczory panieńskie kojarzyły się z kiczem, dziś są wypadami najlepszych przyjaciółek, które pamięta się na zawsze Fot. Instagram/ thepicnicportal, mybachelorettekit
Wieczór panieński ma być pięknym wspomnieniem dla wszystkich uczestniczek, ale przede wszystkim dla przyszłej panny młodej. Właśnie dlatego warto zadbać o balans i wybrać gry, które wszystkim przysporzą mnóstwo zabawy i nie pozwolą nikomu się nudzić.

Film z narzeczonym

To pozycja obowiązkowa, jeżeli chcemy, aby przyszła panna młoda dostała od nas coś, co będzie pamiątką na lata, a jednocześnie zagwarantuje świetną zabawę podczas wieczoru. Do filmowej gry musimy przygotować się odpowiednio wcześnie - będzie bowiem wymagała uczestnictwa pana młodego i czasu potrzebnego do montażu. O co chodzi?


Szykujemy listę pytań dotyczących naszej przyjaciółki i jej związku. Umawiamy się z jej narzeczonym i nagrywamy jego odpowiedzi. Następnie wszystko montujemy tak, aby najpierw pojawiała się plansza z pytaniem, następnie 10-sekundowe odliczanie, a później odpowiedź chłopaka.

W trakcie wyświetlania filmu, owo 10 sekund jest przeznaczone dla panny młodej, która ma odpowiedzieć na pytanie, a później zobaczyć reakcję narzeczonego. Jeżeli są zgodne - super, jeśli nie - panna młoda dostaje karę! Gwarantuję, że każda dziewczyna będzie oglądać tę rozgrywkę z wypiekami na twarzy.

Gra z "FRiENDS"

Wszyscy fani serialu "Friends" na pewno pamiętają grę, w której tytułowi przyjaciele grali o zamianę mieszkań, odpowiadając na pytania o swojej paczce. Na wieczorze panieńskim można spróbować alternatywnej wersji, w której uczestniczki podzielone na dwie drużyny będą sprawdzać swoją wiedzę o przyszłej pannie młodej.

Gra powinna składać się z 4 kategorii dotyczących naszej bohaterki. Możemy trzymać się tych z serialu albo wybrać własne, np. hobby, dzieciństwo, lęki i marzenia. Do każdej z nich potrzebujemy osiem pytań, aby każda z drużyn miała szansę odpowiedzieć na cztery z nich.

Dodatkowo trzeba przygotować kilka zapasowych pytań, w razie ewentualnego remisu. W tej rundzie o przegranej decyduje pierwsza negatywna odpowiedź na pytanie dotyczące panny młodej.

Do pracy nad grą warto wyznaczyć jedną osobę, która automatycznie dostanie również rolę prowadzącego zabawę - ona jedyna zna pytania, zatem nie może brać udziału jako zwykły uczestnik. Przy tym "teleturnieju" zawsze jest mnóstwo śmiechu i nudzi się absolutnie nikt - ani bawiący się goście ani obserwująca ich przyszła żona.

Ja, Ty, Obie

To najprostsza gra, która często pojawia się również na weselach w wersji "Ja, On, Oboje". Mimo że nie jest skomplikowana, zawsze jest przy niej dużo fajnej zabawy. Ale zacznijmy od początku. Na czym to polega?

Najpierw musimy przygotować listę kilkudziesięciu pytań i dwa zestawy tabliczek z napisami "Ja", "Ona". "Obie", w sumie musi ich być sześć. Tutaj pytania muszą one dotyczyć panny młodej. Mogą być bardziej ogólne, ale zawsze sformułowane w taki sposób, aby móc odpowiedzieć na nie za pomocą jednej z tabliczek, np. "Która z Was chce mieć więcej dzieci?"

Podczas zabawy uczestniczki wieczoru panieńskiego muszą podzielić się w pary. Każda z dwójek po kolei będzie siadać na środku pomieszczenia, na krzesłach zwróconych do siebie oparciami - tak, aby niemal stykali się plecami. Teraz zacznie się prawdziwa zabawa - osoby z par wybierają na zmianę numerek-pytanie, które zostanie im zadane.

Kiedy je usłyszymy musimy zdecydować czy bardziej pasuje do nas, do naszej partnerki z gry czy do nas obu. W zależności od decyzji, obie w tym samym czasie podnosicie tabliczki z odpowiedziami. Jeżeli są takie same - zdobywacie punkt, jeżeli nie - czeka was z góry ustalona kara - szot/łyk alkoholu, śmieszne zadanie czy dodatkowa zagadka.

Każda drużyna dostaje taką samą ilość pytań. Zwycięża oczywiście ta, która na najwięcej z nich odpowie poprawnie.

Familiada

Tutaj wszystko wydaje się jasne - chodzi oczywiście o stworzenie wersji popularnego teleturnieju, dopasowanej do przyszłej panny młodej. Jeżeli chcemy ją bardziej spersonalizować, możemy dopasować nazwę do imienia naszej bohaterki - Kamiliada, Moniliada etc. Co dalej?

Dzielimy uczestniczki na dwie drużyny, w każdej z nich musi zostać wybrany również kapitan. Dwie pierwsze rundy wyglądają tak jak w telewizyjnym show - odpowiadamy na pytania (w tej wersji oczywiście dotyczą panny młodej i jej narzeczonego) i staramy się zdobyć jak najwięcej punktów.

Pierwsza runda działa na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy", a w kolejnej każda osoba po kolei odpowiada na pytanie, a ostateczny głos ma kapitan drużyny.

Na koniec przychodzi czas na starcie kapitanów. Każdy z nich dostaje te same pytania - podczas gdy jeden odpowiada, drugi siedzi dalej z słuchawkami na uszach. Wygrywa ten, kto udzieli najwięcej poprawnych odpowiedzi. Na koniec sumujemy punktację ze wszystkich rund, a wynik decyduje o zwycięstwie.

Zasady tej gry można oczywiście modyfikować wedle uznania i, w zależności od pomysłu, bardziej lub mniej dążyć do wiernego odwzorowania telewizyjnego hitu.

Podchody

To jedna z najbardziej old schoolowych gier, ale sprawdza się za każdym razem, przede wszystkich wtedy, jeśli panieński trwa dłużej niż jeden wieczór i macie szansę nad zabawę nad jeziorem, morzem, w lesie czy innym miejscu na łonie natury.

Na początek trzeba przygotować 10 zadań, które będzie musiała wykonać panna młoda, nie zapominając o zaangażowaniu pozostałych uczestniczek. Do najpopularniejszych wyzwań należą m.in. napisanie listu do siebie samej na 10 rocznicę ślubu, zabawna sesja zdjęciowa z przyjaciółkami czy przelewanie wody z jednego naczynia do drugiego bez użycia rąk.

Fajnym pomysłem jest też stworzenie podczas jednego zadania słoika wspomnień - każda z dziewczyn anonimowo wrzuca do naczynia swoje najbardziej wzruszające albo najbardziej przypałowe wspomnienie z panną młodą, a ta musi zgadnąć kto napisał każde z nich. Wspominanie fajnych chwil i pamiątka na przyszłość.

Jedna osoba musi zostać oddelegowana do rozłożenia zadań po określonym terenie i... tyle. Teraz wystarczy, że chwycicie prosecco w dłoń i ruszycie w trasę pełną zabawy.