Co wywołało pożary w Grecji? Władze mają poważne przesłanki, że wcale nie była to susza
Władze Grecji pierwszy tak mocno dały do zrozumienia, co mogło wywołać ostatnie pożary w pobliżu Aten, w których zginęło ponad 80 osób. I wcale nie musiała to być susza. – Martwi nas wiele czynników i mamy fizyczne ślady, które są przedmiotem dochodzenia – powiedział jeden z ministrów.
Co wywołało tak ogromny ogień? Pierwszy raz władze Grecji przyznają, że mają poważne przesłanki, by sądzić, że to było podpalenie. Tak mają sugerować wyniki lokalnych inspekcji oraz analizy ze zdjęć satelitarnych, o których powiedział grecki minister ds. porządku publicznego. Chodzi o to, że ogień wybuchł w krótkim czasie w kilku miejscach.
– Są poważne przesłanki, by sądzić, że pożary w Attyce, w których od poniedziałku zginęły co najmniej 83 osoby, były spowodowane podpaleniem – ogłosił Nikos Toskas. Powiedział, że władze martwi wiele czynników: – Mamy fizyczne ślady, które są przedmiotem dochodzenia.