Kossakowski o Pereirze: "portugalski uchodźca". Zdradza kulisy skandalicznego tekstu TVP

Paweł Kalisz
Ziemowit Kossakowski, przyszły kandydat na szefa TVP twierdzi, że to Samuel Pereira wsadził go na minę i zlecił napisanie tekstu o strajkujących rezydentach. Po tym, jak wybuchł skandal "portugalski uchodźca" zostawił Kossakowskiego samego, odwrócił się, a potem go zawiesił. Tylko za to, że Kossakowski był lojalny i wykonywał swoje obowiązki.
Ziemowit Kossakowski przekonuje, że był tylko lojalnym wykonawcą poleceń Samuela Pereiry i to szef zlecił mu napisanie tekstu o lekarzach rezydentach. PO tym tekście wybuchła afera i Kossakowski został zawieszony w TVP. Fot. Facebook / Ziemowit Piast Kossakowski



Sam Kossakowski, choć ma świadomość, że jego tekst nie był do końca zgodny z warsztatem dziennikarskim niewiele więcej ma sobie do zarzucenia. Nie widzi niczego złego, że przeszedł ze świata polityki do mediów, otwarcie mówi o sobie, że jest prawoskrętnym katolikiem i wojującym dziennikarzem. W przyszłości chce kandydować na prezesa TVP.

źródło: "Rzeczpospolita"