Molestowana przez księdza, w depresji... Oto, co o życiu Kory można wyczytać z jej utworów
Zabawa w chowanego
Najmocniejsza piosenka pochodzi z solowej płyty wokalistki. Kora dopiero w 2010 roku zdobyła się na odwagę by opowiedzieć o księdzu, który ją molestował w dzieciństwie. Miała wtedy 10-11 lat. •
"Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał w majtkach. Gdy wcześniej patrzyłam na niego na ulicy, nie wydawał mi się tak obrzydliwy, ale gdy zaczął się do mnie dobierać, już tak" – przyznała w wywiadzie dla "Wprost". Miała też ogromny żal do Kościoła, że zamiata takie sprawy pod dywan.
Kora walczyła nie tylko z nowotworem. Jej mąż - Kamil Sipowicz - w jednym z wywiadów przyznał, że od lat cierpiała na depresje. Choroba to efekt niezwykle trudnego dzieciństwa piosenkarki - nie była jedynie ofiarą księdza-pedofila, ale i przemocy fizycznej, której doświadczała w domach dziecka.Szczęść Boże - mówił i wszystkim się kłaniał.
Bywało, że nas wołał gestem albo słowem,
Wybierał jedną, jak owce ze stada.
Gdzie byłeś Ty, który wszystko widzisz
I który patrzysz, patrzysz na nas z dala.
Krakowski spleen
Płyta "Nocny patrol" jest mocno osadzona w realiach PRL i przemyca tamtą atmosferę. •
"Spleen" to nic innego jak depresja, towarzysząca latom 80. w naszym kraju, ale i samej artystce. Ponury nastrój udzielał się nie tylko maluczkim, ale i gwiazdom estrady.
Zespół Maanam był przecież wtedy na topie, grał co chwilę dla tysięcy fanów. Muzycy nie czuli się jednak w pełni szczęśliwi i spełnieni. Żyli nadzieją na prawdziwą wolność, którą zawarli w energetycznym refrenie tej power ballady.
Tytułowy "spleen" zdecydowanie czuć w samej zwrotce - zarówno muzycznie, jak i lirycznie. Takich metafor pełno jest w twórczości Maanamu, a Kora musiała nieźle kombinować, by utwory przechodziły przez sito komunistycznej cenzury.Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy na "RAZ!"
Ze słońcem twarzą w twarz
Boskie Buenos
"Boskie Buenos", którym w 1980 roku w Opolu Kora otworzyła sobie drzwi do sławy, może być peanem na cześć stolicy Argentyny i marzeniem o podróżach, ale i kolejną społecznie zaangażowaną piosenką. •
Podmiot liryczny przedstawia się dziennikarzowi jako "Gladys del Carmen". Gladys del Carmen Marín Millie była sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chilijskiej oraz aktywistką organizującą masowe protesty przeciwko generałowi Pinochetowi. Zarówno w Chile, jak i Argentynie rządziła w latach 80. junta - władza wojskowa przejęła rządy na drodze zamachu stanu.Serdecznie witam panie dziennikarzu
Zanim opowiem panu o swych planach
Na imię mam Gladys del Carmen
La Torullo Gladys Semiramis
W "Boskim Buenos" Kora zasugerowała zatem, że nastroje społeczne i sytuacje polityczne w Polsce i Ameryce Południowej są analogiczne. I aż tak bardzo nie przesadziła - ponad rok po premierze piosenki w Opolu gen. Jaruzelski wprowadził stan wojenny. Kora nigdy nie przestała walczyć z władzą - krytykowała często obecne rządy PiS.
Ty tęsknoto
Maanam to bardzo ważny zespół w środowisku polskich gejów i lesbijek. Kora często w swoich wypowiedziach apelowała o tolerancję dla mniejszości. Jeden z homoerotyków Maanamu powstał na podstawie wiersza Mirona Białoszewskiego. Tekst piosenki z płyty "Hotel Nirwana" zawiera delikatnie zmienione fragmenty "Ty - tęsknota". •
"Nie tylko miłość heteroseksualna jest miłością do opisania i zaśpiewania. Chociaż "Ty- tęsknoto" jest piosenką uniwersalną. Nie wyróżnia płci. Gdybym nie powiedziała, że jest to homoerotyk, gdyby ktoś nie wiedział, że to jest tekst Białoszewskiego i nie wiedział jakie on miał upodobania, trudno byłoby z tej piosenki wyczytać, że wiersz został napisany dla mężczyzny" - zdradzała Kora w "Na żywo".Pochylam głowę aby dotknąć włosami
Wizji twoich rąk
Czy wiesz że mi zimno
Że mi brak tych rąk
Inne homoerotyki w repertuarze Maanamu to m. in. "Derwisz" czy słynne "Lipstick on the glass", które traktuje o miłości dwóch kobiet.
Cykady na Cykladach
Kora nie odmawiała pomocy i wsparcia swoim bliskim. Jedna z najbardziej znanych piosenek Maanamu poświęcona jest greckiej wyspie. Pochodzi z niej rodzina jednego z muzyków, współzałożyciela zespołu - Milo Kurtisa. Nazwa "Maanam" pochodzi właśnie od pierwszych literek jego imienia i Marka - Jackowskiego (M and M). •
– Kora pojechała na Naxos, największą wyspę archipelagu Cyklady. Ja w tym czasie miałem zakaz wyjazdów. Mam swoją teczkę z IPN, wiem, dlaczego nie pozwalano mi wyjeżdżać. W każdym razie Kora pojechała na Cyklady przede mną, wróciła i mówi: "Milo, musisz przenieść się do Grecji, tam jest pięknie, tak spokojnie". I napisała tę piosenkę, byłem jej bardzo wdzięczny za to – mówił na antenie TOK FM Kurtis. Muzyk wielokrotnie występował z Tomaszem Stańko - jazzmanem, który również odszedł w miniony weekend.Jest bardzo bardzo, bardzo cicho,
Słońce rozpala nagie ciała.
Morze i niebo ostro lśni,
Dobrze mi, ach jak dobrze mi.
Jem słodkie, słodkie winogrona,
Ty śpisz w moich, moich ramionach.
Morze i niebo ostro lśni,
Dobrze mi, ach jak dobrze mi.