Fatalna sytuacja Lewandowskiego w Bayernie. Klub chce z niego zrobić przykład dla innych

redakcja naTemat
Jeszcze kilka dni temu zachodnie media informowały, że pomimo nieudanego mundialu Robert Lewandowski znowu jest w orbicie zainteresowań klubów angielskich oraz Realu Madryt. Teraz jednak wydaje się, że do żadnego transferu naprawdę nie dojdzie. A świadczą o tym dobitnie słowa prezesa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge.
Robert Lewandowski zostanie w Bayernie wbrew swojej woli. Na to wygląda. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Były słynny piłkarz w rozmowie z monachijską gazetą "TZ" oświadczył, że Lewandowski nie ma co marzyć o transferze, a jego sytuacja ma być przykładem dla innych.

– Robert chciał zmiany, ale powiedzieliśmy mu, że jej nie zrobimy. Pozbycie się go nie jest w naszym interesie (…). To jest nasze credo: najwyższa jakość musi pozostać w Bayernie. Chcemy na jego przykładzie pokazać innym, że jesteśmy wyjątkowym klubem i że jeśli sobie postanowimy, że dany piłkarz u nas pozostanie, to tak będzie. Chcemy tym wysłać sygnał do innych, że nasze drzwi są zamknięte – powiedział dla "TZ". Rozmowę cytuje serwis Sportowe Fakty.


Te słowa to potwierdzenie teorii Manuela Bonke, dziennikarza "TZ", który ma dobre kontakty w Bayernie i od miesięcy podkreślał, że Polak nie ma szans na transfer z powodu dumy bawarskich działaczy. Wbrew temu, o czym informowały choćby hiszpańskie media.

Przypomnijmy, że Lewandowski tak bardzo chciał transferu, że zatrudnił nawet jednego najlepszych agentów na świecie – Piniego Zahaviego. To on choćby dopiął rekordowy transfer Neymara do PSG za 222 mln euro. Tym razem chyba jednak musiał skapitulować. Zresztą niedawno pojawiały się informacje, że Lewandowski "pogodził się" ze swoim "losem".

źródło: Sportowe Fakty