Wielka ewakuacja w Radomiu. Mężczyzna grozi wysadzeniem budynku

Paweł Kalisz
Policja zamknęła w Radomiu dwie ulice. Na miejscu jest straż, policja i pogotowie. Wszystko dlatego, że pewien mężczyzna zabarykadował się w jednej z kamienic i grozi jej wysadzeniem.
Policyjny negocjator próbuje przekonać mieszkańca Radomia, by nie wysadzał się w powietrze. W tym czasie ewakuowano okolicznych mieszkańców. Fot. Dariusz Borowicz / Agencja Gazeta
Radomski alarm związany jest z zagrożeniem wybuchu. Mężczyzna zabarykadował się przy ulicy Jasińskiego 10 i grozi wysadzeniem tego budynku. Próbuje mu to wyperswadować policyjny negocjator.

Na razie nie wiadomo, czemu mężczyzna grozi wysadzeniem budynku, ale groźby te zostały potraktowane poważnie. Pogotowie gazowe już odcięło dopływ gazu do budynku.

Kilka lat temu podobne zdarzenie miało miejsce w Opolu. Jeden z mieszkańców tego miasta zabarykadował się w mieszkaniu przed próbą eksmisji. Nie chciał wpuścić komornika i policji grożąc wysadzeniem w powietrze całego budynku.