Nie jest tanio, ale za to jak dobrze. Oto polskie wina, których warto spróbować

Katarzyna Michalik
Kiedy wybieramy wino na randkę, spotkanie z przyjaciółmi i inne okazje, sięgamy zwykle po sprawdzone smaki z Francji, Hiszpanii, Włoch czy Niemiec. Rzadko kiedy decydujemy się na rodzime produkcje, a to spory błąd. Polskie wina są coraz lepsze!
Polskie wina są na wysokim poziomie. Przodują białe, ale smaczne są również czerwone i różowe Fot. Instagram/ winnica_turnau, wineavenue
Polskie wina pną się na szczyt
Wbrew pozorom, często niedoceniane i traktowane po macoszemu polskie wina, cieszą się rosnącą popularnością, a ich smak jest doceniany przez wielu smakoszy tego trunku. Winnice rozsiane są po całym kraju, choć zdecydowaną większość znajdziemy na południu. Wina są doceniane zarówno przez amatorów, jak i specjalistów.

– Myślę, że polskie wina mają szansę i potencjał, aby konkurować z innymi. Już od paru lat możemy obserwować silny trend na rodzime produkcje. Białe już na stałe trafiły w gusta Polaków i nie tylko – opowiada Beata Chmielewska, właścicielka Wine Avenue. – Również odwiedzający nasz kraj turyści są zainteresowani polskimi winami – dodaje.


Polskie winiarstwo, jak podkreśla Chmielewska, jest na coraz wyższym poziomie, a białe wina są naprawdę fantastyczne. Produkowane są albo ze szlachetnych szczepów winogron, vitis vinifera albo z hybryd niemieckich bądź austriackich.

Owe hybrydy tworzone są specjalnie pod chłodniejsze i bardziej wymagające warunki klimatyczne (krótszy okres wegetacji, przymrozki, burze, gradobicia) jak np. solaris czy johanniter.

Czerwone wina robi się przede wszystkim z hybryd, nie ma szczepu, który do końca przyjąłby się w Polsce. Hodowane są przede wszystkim rondo i regent, choć niektórzy oferują też pinot noir. Mnie zachwyciły ostatnio czerwienie ze Wzgórz Trzebnickich. – mówi Beata Chmielewska.– Co ciekawe w Polsce doskonale udaje się również rosé jak choćby to z winnicy Moderna – dodaje.

Ceny są wysokie, ale warto próbować
Faktem, który klientów od polskich win może początkowo odciągać jest na pewno cena, która jest - na tle innych - stosunkowo wysoka. To jednak wcale nie wynika z kaprysu właścicieli winnic, ale z kwestii bardzo przyziemnej - butelek jest po prostu niewiele.

– W zagranicznych winnicach produkowane jest wiele tysięcy butelek. W polskich ta ilość jest znacznie mniejsza, sięga może 2-3 tysięcy. Skala jest zupełnie inna, a co za tym idzie - cena jest wyższa – tłumaczy Albin Karbownik, właściciel sklepu Winotopia. – Ceny pewnie nie zmaleją, ale namawiam do skosztowania polskich win, choćby raz. Naprawdę warto – dodaje.

Jak zauważa Albin Karbownik, który polskie winiarstwo śledzi od lat, ludzie często próbują polskich win z czystej ciekawości. Okazuje się potem, że te smakują im tak, że później wracają konkretnie po nie i wyczekują kolejnych roczników, wciąż dopytując o dostępność.

Wśród polskich winnic znajdują się zarówno te, które na rynku znane są już bardzo dobrze, jak i miejsca nowe, które swoich sił dopiero próbują. Które wina wybrać, aby zakochać się w polskich produkcjach? Oto 5 subiektywnie wyselekcjonowanych propozycji.

1. Solaris 2016, Winnica Turnau

Winnica Turnau to jeden z lepiej znanych graczy na winiarskim rynku, choć pierwsze wino zaproponowała dopiero w 2015 roku. To firma rodzinna, której jednym ze współzałożycieli jest nie kto inny, jak artysta - Grzegorz Turnau. W ofercie winnicy znajdziemy wina białe, czerwone i różowe.

Smakosze wyczują w nim nutkę owoców takich, jak gruszka, brzoskwinia czy przełamujący ich słodycz grejpfrut. To przyjemna propozycja na początek wieczoru albo dodatek do lekkiego posiłku. Doskonale sprawdzi się w upały.

Cena: 65 złotych
W Winnicy Turnau znajdziemy wina białe czerwone i różowe. Mimo że istnieje dopiero od kilku lat cieszy się bardzo dużym uznaniemFot. Instagram/ /winnica_turnau

2. Regent 2014 - Winnica Wzgórza Trzebnickie

To jedna z najlepszych winnic w kraju. Prowadzona przez znanego w środowisku winiarskim Rafała Wesołowskiego, który na winach zna się jak mało kto, a swoją przygodę z nimi rozpoczął przeszło ćwierć wieku temu.

To intensywne wino z aromatami owoców, ale również wyjątkowo ciekawymi nutami palonej kawy i pieczonego chleba. Ten trunek doskonale sprawdzi się do mięs.

Cena : 58 złotych

3. Anemone 2016, Skarpa Dorbrska

Winnica Skarpa Dorbrska położona jest w otulinie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Dzięki swojemu położeniu, skarpa nasłoneczniona jest cały dzień przez co owoce w winnicy radzą sobie doskonale.

Anemone to białe wino z winogron ze szczepu johanniter. Wino jest lekkie i orzeźwiające, m.in. dzięki wyczuwalnym aromatom jabłka i brzoskwini. Schłodzone będzie pasowało do potraw rybnych i owoców morza.

Cena: 79 złotych
Wina ze Skarpy Dobrskiej to nie tylko smak, ale również wyjątkowo piękne etykietyFot. Instagram/ skarpa_dobrska

4. Cuvée Jutrzenka, Winnica Saint Vincent

Winnica Saint Vincent, choć brzmi francusko, położona jest we wsi Borów Wielki w województwie lubuskim, a nazwa pochodzi od patrona winnic – Świętego Wincenta. Smakiem win Saint Vincent możemy się cieszyć już niemal 10 lat.

Cuvée Jutrzenka charakteryzuje się nutami wiśni i czereśni, to czerwone wino o głębokim i intensywnym smaku, z lekką goryczką.

Cena: 58 złotych

#wino#zielonagora#winnicasaintvincent

Post udostępniony przez Izabela Strąk (@izastrong)

5. Cuvée , Winnica Rzeczyca

Winnica Rzeczyca jest położona w okolicy Kazimierza Dolnego. Powstała z pasji właścicieli i produkuje wina białe i czerwone.

To lekkie wino, które umili ciepłe wakacyjne wieczory. Wyczuwalna są w nim aromaty kwiatowe i mięta, dzięki której napój jest bardzo orzeźwiający.

Cena: 65 złotych
Jeśli pasjonujecie się winami, ciekawa może być informacja, że większość winnic organizuje degustacje. W trakcie ich trwania dostajecie możliwość spróbowania selekcji win, produkowanych w danym miejscu. Kupując bezpośrednio w winnicach za butelki często zapłacicie też niższą cenę.