Nosisz obcisłe majtki zamiast bokserek? Błąd – pokazano, jak to wpływa na męską spermę

Monika Przybysz
Jeśli do tej pory wydawało ci się, że rodzaj noszonej bielizny to kwestia tylko i wyłącznie gustu i wygody, myliłeś się. Okazuje się, że to, jakie majtki wkładasz, może zaważyć na kwestii o wiele bardziej istotnej niż styl, a mianowicie... możliwości posiadania dzieci.
Wymień slipki na luźne bokserki. To może mieć wpływ na stężenie plemników w spermie Fot. Agencja Gazeta
Wierzcie lub nie, ale badania wpływu rodzaju noszonej bielizny na płodność trwały od lat. Te jednak, jak twierdzi Lidia Mínguez-Alarcón, prowadząca testy, są pierwszymi na tak dużej próbie i badającymi różnorodne funkcje jąder.

Jak wyglądało przeprowadzenie badań?
Przebadana została grupa mężczyzn między 18 a 56 rokiem życia, którzy na przestrzeni 7 lat szukali sposobu na leczenie niepłodności w jednym z amerykańskich szpitali. Każdy z nich musiał dostarczyć przeprowadzającym badania próbkę nasienia i krwi oraz wypełnić kwestionariusz dotyczący rodzaju preferowanej bielizny.


Spośród 656 mężczyzn, ponad połowa okazała się wielbicielami bokserek. Wyniki pokazały, że stężenie plemników było u nich aż o 1/4 wyższe niż u tych, którzy na co dzień stawiają na obcisłe majtki. Wyższa była również ilość i ruchliwość plemników.

W grupie nienoszących bokserek wyższy był z kolei poziom hormonu folikulotropowego, odpowiedzialnego m.in. za wytwarzanie plemników, co - zdaniem badaczy - ma być swoistą "rekompensatą" organizmu za niższy poziom stężenia plemników (ilość na mililitr nasienia).
Luźne majtki pomagają zachować chłodniejszą temperaturę jąder, która ma pozytywny wpływ na produkcję spermyFot. Instagram/ kingman_1_
Co na to specjaliści?
Jak się okazuje, jednym z czynników mających wpływ na wytwarzanie spermy jest temperatura, która powinna być niższa niż reszty ciała i wynosić ok 34 stopni.

Choć przeprowadzone przez Mínguez-Alarcón badania spotkały się z krytyką części medycznego środowiska, to jednak dr Richard Quinton twierdzi, że noszenie luźnej bielizny i unikanie gorących kąpieli to od dawna jedne z wskazówek dawanych mężczyznom trafiającym do klinik leczenia niepłodności.

Głosy krytyki twierdzą z kolei, że z badań nie wynika nic, poza tym, że bez względu na to, jaki rodzaj bielizny nosisz, poziom ilości plemników nie spada poniżej normy.

Choć wyniki rzeczywiście wskazują na pewne różnice w ilości i stężeniu plemników w zależności od rodzaju noszonej bielizny, to jednak warto pamiętać, że majtki same w sobie nie są absolutnie powodem niepłodności, choć mogą wpłynąć na jakość nasienia.

"Mężczyźni mogą zwiększyć i ulepszyć produkcję spermy poprzez prostą zmianę noszonej bielizny na luźne bokserki " - podsumowała wyniki Lidia Mínguez-Alarcón.

źródło: cnn.com

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej