Generał Rapacki ujawnia rzekomy plan PiS wobec demonstrantów. Tak zostanie uciszona krytyka?

Piotr Burakowski
Docierają do mnie sygnały, że MSWiA daje zielone światło na próby zastraszania i wywierania presji wobec antyrządowych demonstrantów – powiedział w rozmowie z Gazeta.pl gen. Adam Rapacki, były wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz były zastępca Komendanta Głównego Policji. To sygnał, że być może PiS bierze się na poważnie za antyrządowe manifestacje.
Demonstracja przeciwko reformie Sądu Najwyższego. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
– Zawsze, kiedy zaostrzają się konflikty polityczne, policja jest wykorzystywana do ochrony rządzących i tego, co rządzący realizują. Często zbiera za to cięgi, chociaż to nie są jej winy – argumentował gen. Rapacki.

– Ostatnio widzieliśmy zatrzymania antyrządowych demonstrantów i przewożenie ich do jednostek, a potem przedstawiciele policji mówili mediom, że żadnych zatrzymań nie było. Czysty absurd – dodawał.

Zdaniem Rapackiego wiele zależy od szeregowych funkcjonariuszy. – Olbrzymią rolę odgrywają tu racjonalni dowódcy, którzy mimo tego pilnują, żeby policjanci nie przesadzali z nadgorliwością. Niestety, zdarzają się też szefowie, którzy chcą wykorzystać takie sytuacje do przypodobania się władzy. Dlatego wiele policyjnych działań w ostatnim czasie nie było najmądrzejszych – podsumował.


Przypomnijmy, że reżyser Andrzej Saramonowicz przekonywał ostatnio, że PiS dąży do utworzenia systemu autorytarnego.

"Już się na to zdecydowali. Już to robią. Nawet jeśli w to nie wierzysz, oni to robią, a twoja niewiara tylko im pomaga. Bo oni chcą, byś jak najdłużej myślał, że chcą cywilizowanego świata. Ale nie chcą. Chcą świata wyłącznie na swoich warunkach, w którym każda odmienność zostanie uznana za zbrodnię i będzie tępiona" – przekonywał artysta na Facebooku.

Duży oddźwięk miały także słowa kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w wyborach na prezydenta Warszawy. "Budowę autostrady można wstrzymać i wrócić do tego za kilka lat. Na spustoszenie w edukacji, zdrowiu, przyrodzie, zabudowie miast czy wreszcie na rozbudzanie faszyzmu musimy reagować natychmiast" – apelował Rafał Trzaskowski we facebookowym wpisie.

źródło: Gazeta.pl

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej