W dwa lata stracił ponad 3 miliony złotych. Ujawniono, co "potrafi" nowy szef Polskiej Fundacji Narodowej
O tym, jak Polska Fundacja Narodowa "przepala" pieniądze, mówi się nie od dziś, ale to już jest naprawdę zagadkowa sytuacja. Fundacja ma nowego prezesa i jest nim Filip Rdesiński. Rzecz w tym, w przeszłości w Radiu Poznań zasłynął głównie tym, że pieniądze tracił…
Razem ze stratą za właśnie 2016 rok w ciągu dwóch lat Rdesiński jako szef Radia Poznań stracił 3,7 mln zł. Sam były prezes tłumaczył, że mimo "niewystarczającej ilości przychodów" musiał… zwiększyć koszta spółki.
Zresztą nowy szef PFN rządził Radiem Merkury (poprzednia nazwa Radia Poznań) już w 2010 roku. Po pół roku został dyscyplinarnie zwolniony przez KRRiT za działanie na szkodę spółki. Za pieniądze z radia potrafił nawet polecieć na targi do Amsterdamu, choć wiedział, że za kilka dni zostanie zwolniony.
Dlatego wybór Rdesińskiego jest co najmniej kontrowersyjny. Przypomnijmy, że dysponująca olbrzymim budżetem Polska Fundacja Narodowa jest znana właściwie tylko z marnowania pieniędzy. Symboliczny był zakup używanego jachtu za kilka milionów na rejs dookoła świata z okazji stulecia niepodległości, do którego nie doszło.
Słynna była także akcja dotycząca "sprawiedliwych sądów", wokół której narosło wiele niejasności.
źródło: Fakt