Nie żyje chłopiec, którego wyciągnięto z wody w Darłówku. Jego młodsze rodzeństwo dalej jest poszukiwane

redakcja naTemat
14-latek, który został wyciągnięty z wody i przewieziony śmigłowcem LPR do szpitala, nie żyje. Walka o jego życie trwała od wtorku, kiedy w Darłówku pod nieobecność rodziców porwała go fala. Los jego młodszego rodzeństwa nadal jest nieznany.
Wyciągniętego z wody dziecka nie udało się uratować. Los jego rodzeństwa jest nieznany. Fot. Facebook.com/pawel.breszka
Jak podaje TVN24, 14-latek pomimo transportu śmigłowcem zmarł w szpitalu w Koszalinie. Nadal nie wiadomo, co stało się z jego 11-letnią siostrą 13-letnim bratem. Dzieci we wtorek były szukane przez straż pożarną, policję, Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Pomagali także plażowicze. Akcja została jednak przerwana we wtorek ze względu na złe warunki atmosferyczne.




źródło: tvn24.pl